Świat Wiadomości

W Nowym Jorku ktoś pomazał pomnik Georga Floyda

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak donosi portal nczas.com prawie dwumetrowy posąg, przedstawiający głowę George’a Floyda, został pokryty farbą i podpisany „Patriot Front”. Od razu uznano, że stoi za tym „amerykańska komórka neonazistowska”, a nowojorska policja prowadzi dochodzenie w sprawie możliwego przestępstwa na tle rasowym.

Władze opublikowały nagranie wideo przedstawiające sprawców. Są to cztery osoby, które idą chodnikiem przed pomnikiem, a jedna z nich trzyma farbę w sprayu.
Czerep Floyda znajduje się w Flatbush na Brooklynie. Jest wykonany z drewna przez Chrisa Carnabuci. Został odsłonięty w sobotę 19 czerwca w obecności Terrence’a Floyda, brata George’a.

Pomnik ma być przetransportowany w ciągu kilku miesięcy na Union Square, kultowe miejsce na Manhattanie. O „grupie neonazistowskiej” napisał na Twitterze gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo, który dodał, że do prowadzenia śledztwa wyznaczono najlepszych agentów policji stanowej.

„Postawimy tych tchórzy przed wymiarem sprawiedliwości” – komentował na Twitterze równie mocno burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio. Przypomniano, że także inny posąg George’a Floyda, znajdujący się przed ratuszem w Newark (New Jersey), również został pokryty farbą.

Wygląda na to, że „malarzy” czekają ostre wyroki. Tymczasem w ostatnim czasie miała miejsce w USA cała fala dzikich profanacji i obalania pomników zasłużonych dla kraju postaci historycznych i nikomu włos z głowy nie spadł. Z tym, że był to efekt działań BLM, a nie „patriotów”…

To ten ćpun ma już nawet swoje pomniki?

Źródło: nczas.com

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!