Felietony

W Malmö sklepikarz nie rozstaje się z maczetą i zamontował kraty, które oddzielają go od klientów

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Sklepikarz prowadzi swój biznes w szwedzkim Malmö. Nie raz doświadczył, czym jest ubogacenie kulturowe. Teraz nie rozstaje się z maczetą, a od klientów odgrodzony jest kratami.

Nie jest łatwo prowadzić biznes w dzielnicach zdominowanych przez imigrantów. Sklep znajdujący się na skrzyżowaniu ulic Lantmannagatan i Jespersgatan był już trzy razy napadnięty oraz okradziony, więc teraz obsługa zamyka się w stalowej klatce. Właściciel sklepu zaopatrzył się w maczetę, a także zamontował monitoring oraz alarm w sklepie. W rozmowie ze szwedzkim dziennikiem Fria Tider wyjawił, że coraz więcej przedsiębiorców decyduje się na takie zabezpieczenia.

/ndie.pl, friatider.se/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!