Wiadomości

W ciągu ostatnich czterech lat ZUS przeznaczył na nagrody i premie gigantyczną kwotę

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W ciągu ostatnich czterech lat ZUS przeznaczył na nagrody i premie ponad 1,82 mld złotych — podaje portal wprost.pl, powołując się na serwis innpoland.pl. Najwięcej na ten cel wydano w 2021 roku.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych hojnie nagradza swoich pracowników. Jak podaje serwis innpoland.pl, powołując się na dane przekazane przez posłankę Hannę Gill-Piątek, która otrzymała je bezpośrednio od ZUS, w ciągu czterech ostatnich lat wydano na ten cel ponad 1,82 mld złotych.

Z przekazanych posłance danych wynika, że w latach 2019-2022 na nagrody i premie dla samej kadry kierowniczej przeznaczono 121 mln złotych. W 2021 roku, który pod względem kwot nagród był rekordowy, kierownicy dostali średnio po 25 tys. złotych na osobę. W całym czteroletnim okresie średnia rocznych nagród nie spadała poniżej 13 tys. złotych. Jak podaje innpoland.pl, w 2021 roku do funduszu wynagrodzeń osobowych wpłynęło dodatkowe 200 mln złotych dodatkowych środków na nagrody indywidualne.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zatrudnia w sumie 42 800 pracowników, z czego 2900 na stanowiskach kierowniczych. Przeciętne całkowite miesięczne wynagrodzenie w ZUS wynosiło 6412,13 zł i było wyższe o 523,13 zł od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku.

W rekordowym pod względem wysokości nagród roku 2021 pojawiła się też pierwsza groźba strajku generalnego pracowników ZUS. Serwis innpoland.pl sugeruje, że wysokie nagrody miały złagodzić nastroje.

Przypomnijmy, że pierwotnie do strajku generalnego w ZUS – z inicjatywy Związkowej Alternatywy – miało dojść 27 czerwca br. Głównym postulatem związkowców było przywrócenie do pracy zwolnionej dyscyplinarnie liderki Związkowej Alternatywy w ZUS i zarazem głównej negocjatorki w sporze zbiorowym Ilony Garczyńskiej, podniesienie płac, a także dymisja szefowej ZUS Gertrudy Uścińskiej.

Według rzecznika ZUS związek od początku nie prowadził negocjacji w dobrej wierze i negował „wszystkie poczynione uzgodnienia i nie zgodził się na wspólnie ustalony podział środków”. Paweł Żebrowski zwraca uwagę, że zgodnie z art. 27 ustawy o związkach zawodowych, zgodnie z którym zasady podziału środków na wynagrodzenia dla pracowników zatrudnionych w jednostkach sektora finansów publicznych ustalane są w uzgodnieniu ze wszystkimi zakładowymi organizacjami związkowymi, działania Alternatywy skutkują uniemożliwieniem uruchomienia podwyżek. Rzecznik ZUS podkreśla jednak, że Zakład „podejmie wszelkie możliwe próby działania, aby przekonać ten związek zawodowy do podpisania porozumienia płacowego”.

/wprost.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!