Wiadomości

W Bielsku-Białej wybuch zniszczył budynek mieszkalny, wcześniej były “ostrzeżenia” i podpalenie

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Strażacy zostali poinformowani o dwóch eksplozjach w powstającym budynku wielorodzinnym w Bielsku-Białej. Na miejscu pracowało 19 zastępów straży pożarnej, było również pogotowie gazowe i pogotowie energetyczne.

– Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 3:41 od okolicznych mieszkańców. Zgłaszający mówił, że przed zawaleniem słyszał dwa wybuchy. Zawaliła się połowa budynku, który był w stanie surowym – mówił dyżurny bielskiej straży pożarnej asp. szt. Tomasz Grabczewski.

– Zawaleniu uległa połowa nowo budowanego budynku wielorodzinnego. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca działania oraz wstępnym przeszukiwaniu terenów pod kątem obecności osób pod gruzami. Na miejscu działały dwie grupy ratownicze poszukiwawcze z psami z PSP i OSP, które podjęły działania – dodał Tomasz Grabczewski.

Pierwszy pies, z którego pomocy skorzystano, nie wykazał, że pod gruzowiskiem są ludzie.

Lokalny portal www.bielsko.biala.pl podaje, że budynek po prostu złożył się do wewnątrz, jak przy wyburzaniu. Według robotników stawiających budynek, musiał on zostać wysadzony. – Samo się nie zawaliło – zaznacza jeden z pracowników.

Z kolei portal bielsko.info podaje, że na tej samej budowie kilka miesięcy wcześniej nieznany sprawca podpalił sprzęt budowlany. Obok koparki znaleziono wówczas kartkę: “Odejdźcie stąd! Zostawcie te ziemię w spokoju! To pierwsze i ostatnie ostrzeżenie!”.

/TVP Info, Telewizja Republika. Facebook/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!