Wiadomości

w Anglii obrzucono koktajlami Mołotowa dom Polaków

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Młode małżeństwo z Polski przeżyło horror w swoim domu w Sheffield, gdy nieznani sprawcy rozbili szybę w oknie przedpokoju i wrzucili do środka dwa koktajle Mołotowa. Polka opowiedziała na łamach Polish Express o szczegółach zdarzenia – informuje portal Polish Express.

Do niebezpiecznego incydentu doszło we wtorek 29 maja tuż po godzinie 22:30, na Lytton Drive w dzielnicy Parson Cross w Sheffield. Nieznani sprawcy wybili szybę w oknie w przedpokoju, po czym wrzucili do środka dwa koktajle Mołotowa.

– Wybuchy były tak głośne, że się zbiegła cała ulica – zrelacjonowała Polka mieszkająca w domu wraz z mężem.

Na skutek ataku poważnie poparzony został 26-letni Polak. Mężczyzna wyszedł z salonu do przedpokoju po tym, jak usłyszał huk tłuczonej szyby, a w momencie otwierania drzwi w kierunku 26-latka poszła kula ognia z dwóch koktajli Mołotowa.

– Mój mąż został poparzony ogniem. Siedząc na dole w salonie, usłyszał hałas i natychmiast zareagował sprawdzając co się stało. W momencie otwierania drzwi, cały płomień przedostał się do środka do salonu, a tym samym na ciało mojego męża. Mąż ma poparzoną całą prawą stronę ciała, spalone włosy, brodę, zarost, rzęsy, brwi itd. Mąż wezwał policję i w przeciągu kilku minut pojawiły się 3 zastępy straży pożarnej, 3 radiowozy i ambulans – tak na łamach Polish Express Polka opisała szczegóły brutalnej napaści.

Polacy są wstrząśnięci atakiem na dom, który kupili w zeszłym roku od, jak mówią, „rodowitej Angielki”. Młode małżeństwo pozostaje jak na razie w szpitalu, a poszkodowana Polka boi się zachodzić do domu po rzeczy dla męża i dostaje ataków paniki na myśl o kolejnej napaści. Sytuacji nie ułatwia też fakt, że policja działa bardzo opieszale. Bo choć funkcjonariusze w Sheffield twierdzą, że Polacy nie byli prawdopodobnie bezpośrednim celem napaści, a także że doszło tu prawdopodobnie do pomyłki, to i tak nie ustalono jeszcze, kto i dlaczego może stać za podpaleniem domu naszych rodaków.

Z informacji, które Polacy zdobyli na własną rękę wynika, że za podpalenie ich domu może odpowiadać gang rywalizujący z gangiem Parson Cross Gang. Małżeństwo twierdzi, że członkami tego ostatniego gangu są właśnie synowie poprzedniej właścicielki. Jeden z nich ma nawet odsiadywać wyrok za morderstwo.

– Poszperaliśmy trochę w internecie i się okazuje, że syn poprzedniej właścicielki siedzi w więzieniu za morderstwo (Strzelał do ludzi pod pubem z broni palnej ), i w centrum Sheffield zatłukli chłopaka na śmierć. Od policji niczego się nie dowiedzieliśmy, nawet nam nie powiedziano, że synowie poprzedniej właścicielki są członkami gangu Parson Cross PXG! – wytłumaczyła na łamach Polish Express poszkodowana Polka.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!