Felietony

UE chce nas zmusić do przyjmowania migrantów. Ukraińcy się nie liczą

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jest zgoda unijnych krajów na pakt migracyjny i negocjacje z Parlamentem Europejskim w sprawie jego ostatecznego kształtu.

Po kilkunastu godzinach negocjacji decyzję podjęli w Luksemburgu większością głosów ministrowie spraw wewnętrznych państw członkowskich. Jeśli Polska nie zgodzi się na przyjęcie migrantów, będzie musiała zapłacić ok. 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę.

Pakiet przeszedł większością głosów. Polska i Węgry były przeciwko, wstrzymały się Bułgaria, Malta, Litwa i Słowacja. Wiceszef ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji Bartosz Grodecki, który uczestniczył w obradach, ostro skrytykował założenia paktu i zapisaną w nim warunkowość – albo kraje zgodzą się na relokacje migrantów docierających na południe Europy przez Morze Śródziemne, albo będą płacić około 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę.

Wiceszef MSWiA Bartosz Grodecki zwrócił uwagę na dysproporcje w przeznaczanych funduszach na uchodźców z Ukrainy, których Polska przyjęła ponad milion i na migrantów z południa. – Jeżeli na uchodźców wojennych średnio była kwota przeznaczona 200 euro na uchodźcę, a tu mówimy o dwudziestu paru tysiącach, no to wydaje się, że gdzieś został ten balans zachwiany – podkreślił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Rosja musi zostać pokonana, zanim Europę zaleje fala migrantów z Afryki i Azji. Jeśli się tak nie stanie, Rosja może zdołać wyjść zwycięsko z konfrontacji z Ukrainą. Z kolei jeśli zniknie zagrożenie rosyjskie, będziemy mieli więcej swobody ruchu w konfrontacji z Brukselą (Berlinem). A o tym, że druga połowa tego roku może być dla Europy krytyczna, gdy chodzi o napływ migrantów, alarmuję już od wielu miesięcy:

Wojciech Kempa

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!