Tradycyjną pielgrzymkę kibiców na Jasną Górę próbowali zakłócić tzw. „Obywatele RP”. Jako rzecz szczególnie groteskową należy uznać fakt, iż twierdzili oni, że w ten sposób protestowali „przeciw rasizmowi i mowie nienawiści”.
Policja wskazuje, że sobotnia manifestacja „antyfaszystów” zakończyła się o godz. 16., a po niej jej uczestniczy przemieścili się na jasnogórskiej błonia. Tam, według relacji jednego z przedstawicieli manifestujących, miało dojść do zaatakowania ich przez pielgrzymów.
Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, nikogo nie zatrzymali. Nikt też nie wyraził potrzeby poddania się badaniom lekarskim.
Uczestnicy manifestacji poinformowali policję, że zostali obrzuceni wyzwiskami, następnie kibice przejęli ich transparenty i je podpalili.
Przedstawiciel protestujących złożył zawiadomienie o uszkodzeniu ciała, groźbach karalnych i zniszczeniu mienia o wartości około tysiąca złotych. Policjanci ustalają szczegóły i badają okoliczności zdarzenia.
Dziesiąta pielgrzymkę na Jasną Górę zakończył happening na wałach i błoniach jasnogórskich, podczas którego fani prezentowali klubowe banery oraz odpalili race i petardy. Po odśpiewaniu hymnu wznosili hasła m.in. „Chwała bohaterom” i „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”. W pielgrzymce wzięło udział około 5 tys. osób.
/IAR/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!