Wiadomości

Turyści natknęli się koło bacówki na Wielkiej Rycerzowej na ciało młodego mężczyzny

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

24-letni mężczyzna zmarł w Beskidach. Jego ciało znaleźli na szlaku turyści. Leżał w śniegu ok. 200 m od bacówki PTTK na Hali Rycerzowej. Próby reanimacji nie przyniosły efektu – powiedział w niedzielę ratownik dyżurny stacji GOPR w Szczyrku Łukasz Twardowski.

Goprowiec dodał, że mężczyzna w sobotę szedł w kilkuosobowej grupie z Rajczy do bacówki na Hali Rycerzowej.

– Nikt nie widział, co się stało. Po południu dostaliśmy sygnał od turystów, że znaleźli mężczyznę leżącego w śniegu. Nie był wyziębiony. To prawdopodobnie jakieś nagłe zachorowanie; nagły stan. Mężczyzna został przez turystów przeniesiony do bacówki, gdzie podjęto resuscytację – powiedział Twardowski.

Na miejsce wyjechali goprowcy. Do bacówki dotarli także lekarz i ratownik medyczny, których na górę wywiózł kierownik schroniska.

– Niestety, nie udało się mu przywrócić czynności życiowych. Lekarz stwierdził zgon – dodał goprowiec.

Akcja goprowców trwała kilka godzin. Przyczynę śmierci ustalą lekarze podczas sekcji.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!