jak podaje portal strefawolnejprasy.pl turecka socjolog Sebnem Koser Akcapar, profesor socjologii na Uniwersytecie w Koç w Stambule w Turcji, prowadzi badania nad fenomenem nawróceń na chrześcijaństwo wśród różnych odmian islamu. W swoich badaniach skupia się mocno nad podejściem kobiet do islamu. Libańska dziennikarka Camille Eid, komentuje to następująco: „Odkrywanie, że Bóg jest miłością, jest rewolucyjne”.
Ciekawa sytuacja ma miejsce w Iranie. Islam w tym kraju jest oficjalną religią państwową i muzułmanie stanowią w nim około 95% ludności. Wśród uchodźców, którzy trafiają do Turcji jest obecnie tak wiele nawróceń na chrześcijaństwo, że kościoły lokalne pękają w szwach. Jak wyjaśnia turecka profesor: „Liczba irańskich konwertytów ogromnie wzrosła w ciągu ostatnich kilku lat”. Jak się okazuje, jednym z najczęstszych powodów jest poniżające traktowanie kobiet w islamie. Wspomina o tym na przykład nowo nawrócona 37-letnia kobieta w rozmowie z amerykańskim radiem, National Public Radio. Kobieta ta rozwiodła się z brutalnym mężem, ale sąd pozbawił ją opieki nad dzieckiem. Według jej słów, wszystkie sądy w islamie stają po stronie mężczyzn, natomiast chrześcijaństwo głosi całkowitą równość mężczyzny i kobiety. Warto dodać, że w islamie karą za nawrócenie na chrześcijaństwo jest śmierć. Farzana więc także ryzykuje życiem, jak wszyscy nawróceni z islamu, ale uważa, że dopiero teraz jest naprawdę szczęśliwa.
„Mały kościół składający się z 20 do 30 rodzin w dość krótkim czasie stał się znacznie większym zgromadzeniem i obecnie w niedzielę na msze przychodzi od 80 do 100 rodzin” – powiedziała prof. Koser Akcapar, również na antenie radia NPR. Podczas tej samej audycji wypowiedział się również członek społeczności chrześcijańskiej w Denizli (Turcja), wyjaśniając, że: „Irańscy ludzie szukają Boga, ale chcą znaleźć inną drogę, ponieważ są niezadowoleni z opcji otrzymanych przez ich religię.”
Co o tym myślicie? Czy to w ogóle możliwe?
Źródło: strefawolnejprasy.pl
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
