Wiadomości

Trzaskowski już nie jest “dupiarzem”? Prezydent Warszawy tłumaczy: Chodziło o historie sprzed 30 lat…

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Rafał Trzaskowski przyznał, że w czasach młodości „był dupiarzem”. Po fali krytyki prezydent Warszawy postanowił przeprosić wszystkich, „którzy poczuli się urażeni”. „Dla takich słów nie ma i nie powinno być miejsca w przestrzeni publicznej” – dodał polityk Platformy Obywatelskiej.

W rozmowie w podcaście „WojewódzkiKędzierski” Trzaskowski wyznał, że w młodości był „dupiarzem”. Polityk wyśmiał prowadzącego, który próbował drążyć, dlaczego unika stwierdzenia, że sam był „bawidamkiem”. – Bawidamkiem? Kto tak teraz mówi? Chodziło o słowo „dupiarz” – odparł Trzaskowski. Pytany przez Wojewódzkiego, czy był dupiarzem, prezydent stolicy odpowiedział: „No oczywiście”.

Na Trzaskowskiego spadła fala krytyki. Polityk postanowił więc przeprosić. Tłumaczył się tym, że „nieformalna konwencja rozmowy (…) sprawiła, że opisując historie sprzed 30 lat słownictwem”, przeniósł się do czasów liceum.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!