Świat Wiadomości

Syria domaga się od USA wycofania swoich wojsk z jej terytorium

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak donosi portal kresy.pl Syria wystosowała swoje pierwsze przesłanie do prezydenta Joe Bidena, wzywając przywódcę USA do wycofania wojsk z rozdartego wojną kraju i porzucenia wysiłków w celu wykorzystania rezerw ropy – poinformował w środę Newsweek.

Jak poinformował w środę Newsweek, władze Syrii wystosowały swoje pierwsze przesłanie do prezydenta Joe Bidena, wzywając przywódcę USA do wycofania wojsk z rozdartego wojną kraju i porzucenia wysiłków w celu wykorzystania rezerw ropy.

Stały przedstawiciel Syrii przy ONZ Baszar al-Dżafari wezwał do natychmiastowej zmiany polityki zagranicznej Waszyngtonu w Syrii, gdzie trwa skomplikowany konflikt domowy z udziałem USA.

„Amerykańskie siły okupacyjne nadal plądrują syryjskie bogactwo ropy, gazu i upraw rolnych, paląc i niszcząc to, czego nie mogą ukraść” – powiedział Dżafari, według państwowej syryjskiej arabskiej agencji informacyjnej. Wezwał do całkowitego wycofania się Stanów Zjednoczonych i ich wojsk.

„Nowa administracja Stanów Zjednoczonych musi zaprzestać aktów agresji i okupacji, plądrowania bogactwa mojego kraju, wycofać z niego siły okupacyjne i zaprzestać wspierania separatystycznych milicji, nielegalnych podmiotów oraz prób zagrażania suwerenności, jedności i integralności terytorialnej Syrii” – powiedział Dżafari.

W środę odbyło się zaprzysiężenie 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Przez następne cztery lata będzie nim reprezentant Partii Demokratycznej Joe Biden. Jest on 15. prezydentem, który zanim osiągnął najwyższy urząd najpierw był wiceprezydentem u boku innej głowy państwa. Biden sprawował tę funkcję w czasie dwóch kadencji prezydentury Baracka Obamy.

„To dzień Ameryki. To dzień demokracji!” rozpoczął swoje przemówienie nowy prezydent USA. Jak dodał jest to także „dzień nadziei”. Biden wezwał obywateli do przywrócenia społecznej jedności. Jak powiedział – „Bez jedności nie ma pokoju tylko zgorzknienie i wściekłość. Nie ma postępu, tylko wyczerpujące oburzenie. Nie ma narodu, tylko stan chaosu”. Jak dodał „musimy zakończyć nie-domową wojnę, która ustawiła czerwonego naprzeciw niebieskiego [barwy przypisywane odpowiednio Partii Republikańskiej i Demokratycznej], wiejskiego przeciw miejskiemu, konserwatywnego przeciw liberalnemu”.

Biden uznał, że „To historyczny moment kryzysu i wyzwania, jedność jest naszą ścieżką naprzód. Musimy wykorzystać ten moment jako Stany Zjednoczone Ameryki”.

Co wy na to?

Źródło: kresy.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!