Trwają poszukiwania kierowcy białego subaru, który wjechał do rowu w Starych Oleszycach na Podkarpaciu, a następnie oddalił się z miejsca wypadku. Według TVP Info samochód należy do sędziego Sądu Rejonowego w Lubaczowie Artura Brosia, członka stowarzyszenia sędziów Iustitia.
Sierżant Elżbieta Huber z Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie przekazała portalowi tvp.info, że do tego zdarzenia doszło w poniedziałek ok. godz. 19. Gdy policjanci dotarli na miejsce, zobaczyli subaru w rowie. – Kierowcy nie zastano; trwają czynności zmierzające do ustalenia, kto kierował autem – mówi policjantka.
Według ustaleń TVP Info to auto sędziego Sądu Rejonowego w Lubaczowie Artura Brosia, członka stowarzyszenia sędziów Iustitia. Sprawa została zgłoszona do jego pracodawcy. Artur Broś przez wiele lat był prezesem lubaczowskiego sądu. Od 2018 r. jest prezesem przemyskiego oddziału Iustitii.
„Jego rozległe kontakty z sędziami z całego świata dają stowarzyszeniu możliwość spojrzenia na kwestie praworządności i zmian w sądownictwie innych państw z perspektywy odmiennej od krajowej. Wzmacniają pozycję Iustitii na międzynarodowej arenie organizacji prawniczych” – czytamy na stronie internetowej sędziowskiego stowarzyszenia.
W 2023 r. Broś otrzymał Honorową Odznakę Iustitii. Jak podkreślono, „nietuzinkowa kreatywność sędziego jest jednym z motorów napędowych działań Iustitii w ramach Cieszfanów Festiwalu. Nie do przecenienia jest także jego działalność na rzecz walczących o wolność Ukraińców. Sędzia koordynuje zbiórki prowadzone przez Oddział, osobiście dostarcza zakupione rzeczy ukraińskim pogranicznikom, pozostaje z nimi w stałym kontakcie, dzięki czemu świadczona pomoc jest niezwykle efektywna. Sędzia współpracuje na tym polu również z innymi oddziałami Stowarzyszenia”.
/TVP Info/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
