Wiadomości

Sondaż: Co Polacy sądzą o zwiększeniu liczebności armii i kogo uważają za głównego sojusznika Polski?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

63,4 proc. Polaków uważa, że zwiększenie liczby żołnierzy do 300 tys. to dobry pomysł – wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla RMF FM i “Dziennika Gazety Prawnej”. Większość uczestników badania uważa ponadto, że to Stany Zjednoczone są naszym głównym sojusznikiem wojskowym.

Wojsko Polskie liczy obecnie około 110 tys. żołnierzy zawodowych i ponad 30 tys. żołnierzy Obrony Terytorialnej. Ministerstwo Obrony Narodowej deklaruje chęć zwiększenia liczby mundurowych do 300 tys.

27,5 proc. respondentów uważa, że to zdecydowanie dobra decyzja. Więcej, bo 35,9 proc. ocenia ją raczej dobrze. Mniejszy odsetek badanych ma odmienne zdanie: 15,3 proc. uczestników badania sądzi, że ten pomysł jest raczej zły, a 7,2 proc. – zdecydowanie zły. 14,1 proc. respondentów nie ma zdania w tej kwestii.

Największe poparcie w sprawie zwiększania liczebności polskiej armii deklarują wyborcy obozu rządzącego. Pomysł ten pozytywnie ocenia 84 proc. osób opowiadających się za Prawem i Sprawiedliwością (58 proc. wybrało odpowiedź zdecydowanie dobrze, a 26 proc. wybrało odpowiedź raczej dobrze). Nikt spośród wyborców PiS-u nie wyraził sprzeciwu wobec tej propozycji.

Polska od przyszłego roku ma także zwiększyć wydatki na zbrojenia do 3 proc. PKB, czyli około 90 mld zł. Badacze zapytali respondentów, czy ich zdaniem nasz kraj powinien zdecydować się na takie rozwiązanie, nawet jeżeli oznaczałoby ono konieczność cięć wydatków na inne cele lub zaciągnięcie nowego długu. Najwięcej, czyli 29 proc. osób wybrało odpowiedź raczej tak, a 19,6 proc. badanych – zdecydowanie tak. Według 22,5 proc. uczestników analizy raczej nie jest to dobry pomysł, a 16,7 proc. wybrało odpowiedź zdecydowanie nie. 12,2 proc. osób nie ma w tej kwestii zdania.

Najwięcej Polaków uważa, że to USA są głównym sojusznikiem wojskowym Polski. Taką odpowiedź wybrało aż 73,4 proc. badanych. Później znalazły się Wielka Brytania – 5,7 proc., Niemcy – 2,3 proc. i Ukraina – 2 proc. Nikt nie wskazał w tym kontekście na Francję, a 5,8 proc. badanych wytypowało inny, nieuwzględniony przez badaczy w zestawieniu kraj. Wysoki jest także odsetek osób, które nie wiedziały, jaki kraj wytypować. Tak odpowiedziało 10,8 proc. respondentów.

/rmf24.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!