Wiadomości

Skandalicznymi wypowiedziami ks. Wierzbickiego zajmie się rzecznik dyscyplinarny KUL

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Ocenie rzecznika dyscyplinarnego KUL podlegać mogą m.in. te publiczne wypowiedzi ks. dr. hab. Alfreda Wierzbickiego, które odnoszą się do nauczania Kościoła i oficjalnego stanowiska Konferencji Episkopatu Polski w kwestii LGBT+ – poinformowała w sobotę lubelska uczelnia na Twitterze.

KUL podkreślił na Twitterze, że jako katolicka szkoła wyższa kieruje się bowiem przepisami prawa powszechnego, ale i prawa kanonicznego, którym to przepisom ks. dr hab. Alfred Wierzbicki, jako ksiądz i nauczyciel zatrudniony na wydziale kościelnym, również podlega i których zobowiązany jest przestrzegać. Kolegium Rektorskie KUL zaznaczyło w wydanym stanowisku, że wypowiedzi ks. Wierzbickiego są traktowane przez władze uczelni jako działania szkodzące misji KUL. „Kolegium Rektorskie odcina się od tych słów i apeluje, aby nie traktować ich jako stanowiska uniwersytetu” – czytamy w komunikacie.

Ks. dr hab. Alfred Wierzbicki w wrześniowym wywiadzie m.in. dla Onet.pl ocenił stanowisko Konferencji Episkopatu Polski dot. LGBT+, przyjęte pod koniec sierpnia na Jasnej Górze podczas Zebrania Plenarnego. Powiedział, że „dokument biskupów wygląda jakby był pisany na księżycu, a nie w Polsce, gdzie prześladowani są na tym tle ludzie”. Według ks. Wierzbickiego, „zamiast powtarzać ciągle, że homoseksualizm jest grzechem, Kościół powinien być bardziej ostrożny”.

Mówiąc o stanowisku KEP w TVN24, ks. Wierzbicki ocenił, że „tam są tak zagmatwane wywody, że niewiele jest jasności”. W rozmowie z portalem Tvn24.pl ks. Wierzbicki podkreślał, że „Kościół jest jednoznaczny: homoseksualizm jest złem”. „Zastanawiam się jednak, czy nie powinniśmy zrewidować tego poglądu” – dodał. „Mógłbym zaakceptować związki partnerskie, które dotyczą przecież nie tylko osób homoseksualnych. Czy uderzyłoby to w rodzinę? Uważam, że nie” – zaznaczył.

W krytykowanym przez ks. Wierzbickiego stanowisku biskupi zaznaczają, że Kościół jest otwarty na dialog z każdym „człowiekiem dobrej woli”, szukającym prawdy. Jako wzór takiej postawy podają papieża Franciszka, który „spotyka się z osobami identyfikujących się z LGBT+, wyciąga do nich życzliwie rękę, wyraża zrozumienie dla skłonności, ale jednocześnie nie unika jasnego przedstawienia nauki Kościoła na temat ideologii gender oraz praktyk przeciwnych naturze i godności człowieka zawartej w jego oficjalnych dokumentach i syntetycznie przedstawionej w Katechizmie Kościoła Katolickiego”.

KEP podkreśla też, że obowiązek szacunku dla osób związanych z ruchem LGBT+ nie oznacza bezkrytycznego akceptowania ich poglądów. W Statucie KUL widnieje zapis, że “Realizacja zasady wolności nauki powinna pozostawać w zgodzie z Objawieniem i nauczaniem Kościoła”.

/pch24.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!