Jak informuje Business Insider Polska, ceny niektórych artykułów spożywczych w Biedronce od poniedziałku 24 stycznia są wyższe nawet o kilkanaście proc. niż w zeszłym tygodniu. Podwyżki nastąpiły na ponad tydzień przed wejściem w życie obniżki stawki VAT na większość artykułów żywnościowych.
Od poniedziałku m.in. mleko UHT w kartonie 1,5 proc. podrożało z 2,39 zł do 2,49 zł, a serek wiejski z 1,79 zł do 1,89 zł. Inne podwyżki są większe. Cena chleba tostowego poszła w górę z 2,99 zł do 3,49 zł, porcja fileta z piersi z kurczaka podrożała z 8,95 zł na 9,50 zł. Zmieniła się też m.in. cena makaronu 12-jajecznego (z 2,99 zł na 3,49 zł) czy sera żółtego w plastrach (z 6,99 zł na 7,49 zł).
Sprawie przygląda się UOKiK, o czym informuje serwis wyborcza.biz. “Niepokoją nas niestety informacje o podnoszeniu cen przed ustawowymi zmianami VAT obowiązującymi od 1 lutego br. Jest to o tyle istotne, iż nie musi to wynikać z presji cenowej po stronie dostawców, ale chęci poprawy marż” — czytamy w stanowisku Urzędu.
“Pamiętajmy, że żonglerka cenami i ich nieuzasadnione podwyższanie po to, aby uatrakcyjnić następnie ich czasowe obniżenie, jest zachowaniem nieuczciwym i godzącym w konsumentów” — dodają urzędnicy.
I podkreślają, że tego typu działania również będą pod lupą urzędników, którzy właśnie rozpoczynają monitoring cen wybranych artykułów żywnościowych. Urząd chce sprawdzić, czy ceny na sklepowych półkach rzeczywiście stopnieją w związku z obniżką stawki VAT.
Co wy na to?
Źródło: businessinsider.com.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!