Wiadomości

Rzucał stołami, krzesłami i doniczkami. 46-letni mężczyzna zdemolował lokal /film/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Policjanci z chojnickiej komendy zatrzymali 46-letniego mężczyznę, który demolował lokal w miejscowości Charzykowy, znieważył interweniujących policjantów, a także groził im pozbawieniem życia. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W najbliższych godzinach za popełnione przestępstwa mieszkaniec Chojnic usłyszy zarzuty. Odpowie też za wykroczenia, których się dopuścił.

W niedzielę około godziny 19:40 dyżurny chojnickich policjantów otrzymał zgłoszenie, że w jednym z lokali w miejscowości Charzykowy dwóch mężczyzn zaczepia przechodniów, używa wulgaryzmów. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Pracownica lokalu wskazała mężczyznę, który miał zakłócać porządek, używać słów wulgarnych. 46- latek był pobudzony, nie reagował na polecenia policjantów, dopiero po rozmowie ze swoim kolegą uspokoił się. Policjanci sporządzili wobec niego wniosek o ukaranie.

Kolejne zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie demolującym lokal w Charzykowach policjanci otrzymali około godz. 20:40, natychmiast tam pojechali. Gdy wbiegli do lokalu zauważyli mężczyznę, który rzuca stołami, krzesłami i doniczkami. Agresor nie reagował na polecenia policjantów. Mundurowi natychmiast obezwładnili mężczyznę.

Mężczyzna ten krzyczał na klientów lokalu oraz osoby postronne. Przypadkowych mężczyzn wzywał do bójki, rozbijał szklanki do piwa, a meble wyrzucał w kierunku przechodzących osób. Mężczyzna pomimo tego, że był obezwładniony, szarpał się, obrażał policjantów, kierował w ich stronę groźby pozbawienia życia. Funkcjonariusze zatrzymali 46- latka, który najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty znieważenia, kierowania gróźb karalnych wobec interweniujących funkcjonariuszy. Nie wykluczone, że zarzuty zostaną poszerzone o kolejne przestępstwo.

– Ten pan rzucał się do wszystkich. Nie wiem, co było dla niego punktem zapalnym, że zaczął demolować nasz lokal – powiedziała w rozmowie z Onetem pracownica zdemolowanego lokalu. – Ja byłam przerażona, bałam się, że ten mężczyzna może coś jej zrobić – mówi, odnosząc się do próby powstrzymania mężczyzny przez jej koleżankę z pracy.

/Policja Chojnice, wprost.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!