Jak zawiadamia portal kresy.pl rosyjska Ambasada w Polsce 12 stycznia zamieściła w serwisie Twitter wpis o operacji wiślańsko odrzańskiej. Przedstawicielstwo Rosji twierdzi, że celem Armii Czerwonej było wyzwolenie Polski.
Ambasada Rosji w Polsce we wpisie na Twitterze promuje kłamliwe postrzeganie historii. „12 stycznia 1945 roku rozpoczęła się ofensywna Operacja wiślańsko-odrzańska Armii Czerwonej. Jej celem było wyzwolenie Polski od hitlerowców i dotarcie do przedmieść Berlina. W ciągu pierwszych 5 dni wojska radzieckie i polskie pokonały 100-150 km” – napisała placówka.
Następnie placówka zamieściła wpis dotyczący wkroczenia Armii Czerwonej do Kielc. „15 stycznia 1945 roku Armia Czerwona wyzwoliła Kielce. W wyniku krwawych walk zlikwidowano około 6 tys. hitlerowców, 224 czołgi i działa pancerne, 179 transporterów, 300 dział, 5 samolotów oraz około 1,5 tys. samochodów i motocykli, straty czerwonoarmistów wyniosły 250 żołnierzy”.
Na wpisy Rosjan zareagował Instytut Pamięci Narodowe. „Sowieci w Polsce: aneksja niemal połowy państwa, likwidacja prawowitych władz, represje wobec podziemia, zsyłki w głąb ZSRS, pacyfikacje, zarządzanie krajem przez swoich nominatów”.
IPN dodał do swojego wpisu link do bazy artykułów na temat Armii Czerwonej w Polsce. „Sprawdź, o czym jeszcze nie napisała rosyjska ambasada”.
Mają tupet.
Źródło: kresy.pl
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
