Wiadomości

Rośnie napięcie w relacjach Grecji i Turcji

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Premier Grecji Aleksis Cipras zaostrzył ton wzywając dziś władze Turcji do uwolnienia dwóch greckich żołnierzy, którzy na początku marca przekroczyli, jak twierdzą władze w Atenach – omyłkowo, granicę grecko-turecką.

– Ludzkie życie i ludzka wolność nie są i nie powinny być wykorzystywane jako pionki władzy do gry i szantażu – powiedział Cipras w rozmowie z dziennikiem „Documento”.

Według Aten żołnierze znaleźli się przez pomyłkę na tureckim terytorium, gdy 2 marca patrolowali w złych warunkach atmosferycznych granicę grecko-turecką.

Media tureckie pisały, że dwaj żołnierze zostaną oskarżeni o “nielegalne wejście na zabroniony obszar”, a także o „szpiegostwo”.

Turcja z kolei domaga się ekstradycji ośmiu tureckich żołnierzy, którzy uzyskali azyl polityczny w Grecji. Są oni oskarżeni o udział w próbie puczu z lipca 2016 roku.

Ateny odmawiają łączenia tych dwóch spraw. Na początku tygodnia premier Cipras apelował o
„przyspieszenie procesu sądowego wobec dwóch greckich żołnierzy”.

– W przeszłości uwolniliśmy żołnierzy tureckich, którzy weszli kilka metrów w głąb terytorium Grecji podczas patrolu. Oczekuję, że prezydent Turcji zrobi to samo – powiedział Cipras dziennikowi “Documento”.

Turcja i Grecja, sojusznicy z NATO, kilkakrotnie już były na krawędzi wojny – w 1974, 1987 i 1996 roku – w związku ze sporem o etnicznie podzielony Cypr, zasoby naturalne pod dnem Morza Egejskiego i niezamieszkane wysepki na tym akwenie.

/niezalezna.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!