Europa Polska Wiadomości

Rosjanie uważają, że Strajk Kobiet jest karą dla Polski za “inspirowanie” zamieszek na Białorusi

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Jak zawiadamia portal telewizjarepublika.pl Kreml przekonuje, że polskie władze stoją za protestami na Białorusi. Rosyjskie media odniosły się w ten sposób do protestów w Polsce przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego, wskazując, że jest to „kara za to, co Polska robiła na Białorusi”.

O kremlowskiej propagandzie na temat sytuacji w Polsce i na Białorusi poinformował rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, załączając zrzuty ekranu z artykułami w rosyjskich prokremlowskich mediach.

Jak pisze Żaryn na Twitterze, narrację podjęły „media trwale zaangażowane w prowadzenie walki informacyjnej przeciwko Polsce w celu oczerniania naszego kraju i wzmacniania przekazu o rzekomym zagrożeniu ze strony Polski”.

 

Rosyjska propaganda podejmuje systematyczną akcję informacyjną przeciwko Polsce. Insynuując, że władze RP stoją za organizowanymi na Białorusi protestami społecznymi, Kremlowska propaganda przekonuje, że protesty w Polsce są „karą za to, co Polska robiła na BLR”.

— Stanisław Żaryn 

Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych załączył do wpisu fragmenty artykułów, w których można przeczytać m.in., że „Polska buntuje się już piątą dobę” (tekst z 26 października) i że „w ten sposób stała się tym, co usilnie szykowała Ukrainie w 2014 i Białorusi w 2020 r.”. Co ciekawe, autor postanowił zacytować św. Pawła: „Co posiejesz, to i żąć będziesz”.

Inny cytat mówi o „rewolucji” przeprowadzanej nie tylko przez kobiety, ale również rolników i osoby oburzone „krachem polskiej służby zdrowia w walce z pandemią”.

Dobre sobie…

Źródło: telewizjarepublikja.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!