Wiadomości

Robert Biedroń zakłada partię – ma być alternatywą i dla PiS, i dla Platformy Obywatelskiej

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Krzysztof Gawkowski, który współpracuje przy tworzeniu nowego ugrupowania Roberta Biedronia, zapowiedział w poniedziałek, że inauguracja nowej partii odbędzie się 3 lutego na Torwarze w Warszawie.

Gawkowski w porannym wywiadzie dla TOK FM pytany, dlaczego przystąpił do budowy nowego ugrupowania, zamiast pozostać w SLD i budować porozumienie pomiędzy lewicowymi partiami, powiedział, że jest weteranem wspólnych list w SLD. Przypomniał, że poprzednia koalicja lewicowa w 2015 r. nie weszła do Sejmu.

Przyznał, że kibicuje porozumieniu SLD i Partii Razem, ponieważ im więcej będzie lewicy parlamentarnej w Polsce, tym większa szansa, że PiS zostanie odsunięte od władzy.

– W ruchu Biedronia my gramy o trochę inną stawkę. Chcemy zbudować partię polityczną, która będzie się starała nie tylko przekroczyć próg wyborczy, ale powalczyć o to, by być alternatywą i dla PiS, i dla Platformy Obywatelskiej – podkreślił.

Zapowiedział, że inauguracja partii Biedronia odbędzie się 3 lutego na Torwarze w Warszawie.

– Chcemy pokazać, że jesteśmy formułą, która nie tylko patrzy na stare podziały, ale ma jakąś nową wizję Polski – powiedział w TOK FM Gawkowski.

– Ja wierzę w energię Biedronia, bo w Słupsku pokazał, że potrafi zmienić to miasto, wyciągnąć je z długów, doprowadzić do tego, że jest dzisiaj miastem szybko rozwijającym się; przyciągnął nowych inwestorów – ocenił Gawkowski. Przypomniał, że wbrew przedwyborczym opiniom, że Biedroń ucieka ze Słupska, jego kandydatka i blok wyborczy wygrał wybory samorządowe w pierwszej turze.

Według niego jednym z najważniejszych tematów wymagających poruszenia jest postulat europejskiej płacy minimalnej – 1,5 tys. czy 2 tys. euro.

– Będziemy też mówili o rozdziale państwa od Kościoła, bo będziemy mówili o tym, co w Polsce ważne jest dla obywateli – dodał.

Według niego błędem jest budowanie jednego bloku, który tylko będzie się łączył z Koalicją Obywatelską – z Platformą Obywatelską.

– Robert Biedroń buduje inną inicjatywę, na innych emocjach – dodał.

Pytany, czy zapewni, że ugrupowanie Biedronia nie pójdzie we wspólnym bloku z Koalicją Obywatelską do wyborów parlamentarnych, odpowiedział, że na pewno nie będzie wspólnego bloku w wyborach do Parlamentu Europejskiego, bo ważne dla Polski jest to, by oczyścić ją z tego, co zrobiło PiS. Gawkowski zaznaczył jednak, że nie oznacza to, iż ugrupowanie nie będzie szukało swej odrębności po wyborach.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!