Wiadomości

Radny PiS usłyszał zarzuty. Palił marihuanę w urzędzie

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

46-letni radny z Lubartowa Krzysztof Ż. usłyszał zarzuty. Mężczyzna pracował pod wpływem narkotyków i palił marihuanę w urzędzie.

W środę 23 listopada radny i pracownik starostwa w Lubartowie (woj. lubelskie) został zatrzymany przez policję za posiadanie marihuany. W trakcie interwencji policji stwierdzono, że 46-letni Krzysztof Ż. pracuje będąc pod wpływem środków odurzających. Funkcjonariusze przyłapali mężczyznę na “gorącym uczynku”, kiedy ten palił marihuanę w łazience, w budynku urzędu.

– Przewieziony został do komendy powiatowej policji w Lubartowie, celem wykonania z nim dalszych czynności. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Lubartowie – poinformowała sierżant sztabowa Jagoda Stanicka z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.

Krzysztof Ż. usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości marihuany. Mężczyzna miał mieć przy sobie około 160 gramów narkotyku. W piątek media poinformowały, że – decyzją prokuratury w Lublinie – wobec mężczyzny zastosowano dozór policyjny, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.

Komentując sytuację Krzysztofa Ż., szef lokalnych struktur PiS w powiecie lubartowskim Andrzej Kardasz podkreśla, że zatrzymany urzędnik nie jest członkiem partii Prawo i Sprawiedliwość. – Natomiast jest członkiem klubu radnych PiS w Radzie Miasta Lubartów – tłumaczy Kardasz.

Jak podkreślił następnie szef lokalnych struktur PiS, gdyby Krzysztof Ż., należał do partii, to Kardasz wnioskowałby do szefa zarządu okręgu o jego wykluczenie z ugrupowania. – W tej sytuacji moja rola ogranicza się do kontaktu z szefem klubu radnych PiS w Radzie Miasta Lubartów, któremu będę rekomendował usunięcie Krzysztofa Ż. z szeregu klubu radnych PiS. Jestem już po konsultacjach z nim w tej sprawie. Jest tego samego zdania, co ja – dodał Kardasz.

/dorzeczy.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!