Felietony

Promujemy i badamy rolę polskiego dywizjonu 307, zwanego „Lwowskimi Puhaczami”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Z Michaelem Parrottem z fundacji 307 SQADRON PROJECT rozmawia Krzysztof Żabierek

Jesteś członkiem fundacji 307 SQADRON PROJECT. Powiedz czym zajmuje się fundacja?

307 Squadron Project to polsko-brytyjska organizacja charytatywna prowadzona przez nas trzech, poza naszą pracą, na pełen etat. Promujemy i badamy rolę polskiego dywizjonu 307, zwanego „Lwowskimi Puhaczami”, który był polską eskadrą nocnych myśliwców, która służyła podczas II wojny światowej w obronie brytyjskich miast przed bombardowaniem przez Luftwaffe.

Promujemy eskadrę na różne sposoby poprzez publiczne wystawy (pisane w języku angielskim i polskim), prowadząc publiczne wykłady na temat eskadry, używamy do dotarcia do społeczeństwa m.in. mediów społecznościowych (mamy ponad 5400 obserwujących na Facebooku) – https://www.facebook.com/307SquadronProject

307 Squadron Project nagrał wywiady z kilkoma weteranami tego dywizjonu, dzięki czemu historia tej eskadry nie zostanie zapomniana i jest znana jak największej liczbie osób. W ramach naszej działalności charytatywnej z przyjemnością kontynuujemy i wzmacniamy tą międzynarodową współpracę ukazującą wspólną historię polsko-brytyjską.

Jak to się stało, że zainteresowałeś się historią jedynego nocnego dywizjonu myśliwskiego w Polsce?

To był czysty przypadek! Interesuję się historią i mieszkam w Exeter w Anglii (tam, gdzie przez 2 lata w czasie wojny znajdował się dywizjon 307). Należę do organizacji społecznej, która opiekuje się cmentarzem w Exeter. W 2012 r. odkryłem drewnianą tablicę w rogu kaplicy cmentarnej, napisaną po polsku i upamiętniającą Kazimierza Jaworskiego, lotnika Dywizjonu 3071. Zginął jako lotnik w 1944 r. po tym, jak jego samolot spadł do morza. Jego ciało nigdy nie zostało znalezione. Jego brytyjska żona, którą poślubił podczas wojny, wykonała drewnianą tablicę wiele lat później, która miała ten sam kształt i miała taki sam napis jak kamienny pomnik, który rodzina Jaworskich wykonała dla jego pamięci w Krośnie. Odkryłem, że 19 członków eskadry zostało pochowanych na cmentarzu w Exeter. Byłem zaskoczony, że jako mieszkaniec Exeter nigdy nie słyszałem o 307 Dywizjonie, więc zacząłem szukać dalszych informacji. Dywizjon wręczył miastu Exeter polską flagę 15 listopada 1942 r., aby reprezentować przyjaźń i współpracę, jaka została nawiązana między polską eskadrą i brytyjskim miastem podczas ciemnych godzin wojny. Flaga miała być przechowywana w ratuszu, aby przyszłe pokolenia nigdy nie zapomniały roli polskiej eskadry. Po wizycie w ratuszu odkryliśmy, że polska flaga zaginęła na wiele lat, a wraz z zaginięciem flagi zapomniano o historii Dywizjonu 307. Od 2012 r. polska flaga unosi się nad ratuszem w Exeter co roku 15 listopada, w dzień, który stał się znany w mieście jako „Dzień dywizjonu 307” i było to zasługą działalności naszej organizacji.

Historia tej eskadry nie jest dobrze znana w Polsce. Jak możesz pomóc w akcji promocji jej w Polsce?

Po raz pierwszy zorganizowaliśmy wystawę w Polsce w 2016 r. w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie i byliśmy bardzo zadowoleni z pozytywnych reakcji publiczności, która wzięła udział. Myślę, że istnieje niewielka różnica między wiedzą w Wielkiej Brytanii i Polsce. W Wielkiej Brytanii przeciętny człowiek może zdawać sobie sprawę, że w Wielkiej Brytanii byli polscy lotnicy latający obok Royal Air Force (RAF), ale generalnie nie wiedzą dużo więcej. W Polsce większość ludzi jest oczywiście świadoma słynnej eskadry 303, ale nie tyle o innych polskich eskadrach, w tym 307. Mamy nadzieję, że zorganizujemy więcej wystaw w Polsce, aby rozpowszechnić informacje o dywizjonie 307 wśród jak największej liczby osób.

Jakie plany na przyszłość?

Mamy nadzieję, że będziemy organizować kolejne wystawy w Polsce i Wielkiej Brytanii oraz brać udział w wydarzeniach i wykładach promujących eskadrę. Udostępniamy informacje na naszej stronie na Facebooku, które aktualizujemy co najmniej raz w tygodniu. Nasze plany na 2020 r. zostały oczywiście zweryfikowane przez wirusa Corona. Zamierzaliśmy organizować ważne wydarzenia w Wielkiej Brytanii w maju i czerwcu w Londynie i Portsmouth, jednak obecnie są one prawdopodobnie odwołane. W dniach 14-15 listopada organizujemy coroczną wystawę w Exeter, która upamiętni 80. rocznicę Bitwy o Anglię i 80. rocznicę utworzenia Dywizjonu 307. Członkowie brytyjskiego RAF Brize Norton maszerują ulicą Exeter na cześć polskiej eskadry.

Jakie inne historie związane z Polską, poza historią dywizjonu 307, Ciebie interesują?

Muszę przyznać, że przed znalezieniem tablicy w 2012 r. moja wiedza o Polsce była bardzo niewielka, ale od tego czasu wiele się nauczyłem o polskiej kulturze i historii, a także poznałem wielu polskich przyjaciół. Odwiedzając Polskę przy wielu okazjach, nauczyłem się jeszcze więcej. Ogromny wpływ, jaki druga wojna światowa wywarła na Polskę i polskie społeczeństwo, jest szerokim tematem, o którym wiele się nauczyłem dzięki mojej roli w projekcie 307 Squadron.

Bardzo zaciekawiłem się także fascynującą historią samej Polski. Jestem zainteresowany i lubię polskie jedzenie (i wódkę!). Lubię sport i dlatego jeśli np. Polska gra w piłkę nożną, będę zwracał uwagę na ich wyniki lub będę wspierać ich, jeśli będą w telewizji (na szczęście Polska nie grała z Anglią bardzo często ostatnio, co zdecydowanie pomaga!).

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!