Wiadomości

Prominentna polityk UE twierdzi, że istnienie granic szkodzi bezpieczeństwu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Holenderska eurodeputowana, wiceprzewodnicząca Grupy Parlamentarnej Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy, Sophie in ‘t Veld, w wywiadzie dla węgierskiej telewizji publicznej powiedziała, że mieszkańcy Węgier powinni być dumni z tego, że ich kraj jest w stanie wnieść wkład w wysiłki Europy na rzecz przyjmowanie imigrantów.

Sophie in ‘t Veld stwierdziła przy tym, że Węgrzy są wyjątkowi. „Kłaniam się im z zachwytem” – powiedziała, dodając, że Węgrzy wnieśli wielki wkład w globalną kulturę.

Liberalna polityk wskazała, że zewnętrzna granica Unii Europejskiej nie powinna być uszczelniana, ponieważ „koncepcja Europy jako twierdzy nie do zdobycia” nie zadziałała.

„Mury i ogrodzenia nie zatrzymają ludzi; a jedynie zwiększają cierpienie i przestępczość oraz pogarszają stan bezpieczeństwa” – argumentowała.

Według niej, UE potrzebuje nowego, wspólnego systemu azylowego i dobrze będzie, jeśli Rada Europejska osiągnie konsensus w tej sprawie, ale jeśli nie, to nie może ona stać się zakładnikiem jednego lub dwóch państw członkowskich.

Nie uważa ona, ażeby obowiązkowe kontyngenty stanowiły zachętę dla uchodźców, bowiem jej zdaniem uchodźcy i tak uciekają ze swoich ojczyzn. Jeśli chodzi o imigrantów zarobkowych, eurodeputowana powiedziała, że nadzieja na lepsze życie nie jest przestępstwem, problem polega na tym, że UE nie ustanowiła legalnych sposobów, umożliwiających ich zatrudnianie i przerzut do Europy.

Sophie in ‘t Veld powiedziała, że nie podoba jej się grożenie państwom członkowskim sankcjami finansowymi, ale groźby te stanowią odpowiedź na postępowanie tychże państw. Podkreśliła, że relokacja uchodźców musi być obowiązkowa, ponieważ niektóre państwa członkowskie odmawiają partycypowania w niej.

/Voice of Europe/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!