Wiadomości

Prokurator Ewa Wrzosek straszy innych prokuratorów. Ma na nich haki?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Prokurator Ewa Wrzosek, która miała zdobywać informacje ze śledztwa dla Rafała Trzaskowskiego, znów odniosła się do sprawy na Twitterze. Zapytała, czy inni prokuratorzy pousuwali ze swoich telefonów wiadomości i połączenia, w których przekazywali jej poufne informacje.

Prokuratura twierdzi, że Ewa Wrzosek działała na rzecz zdobywania poufnych informacji i przekazywania ich pracownikowi stołecznego ratusza Michałowi Domaradzkiemu pełniącemu funkcję Dyrektora Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu m.st. Warszawy (zgodził się na ujawnienie danych – przyp. red.), by następnie w środku kampanii prezydenckiej trafiały one do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Śledczy chcą uchylenia Wrzosek immunitetu i postawienia jej zarzutów.

Teraz na Twitterze opublikowała z kolei wpis o treści: „Czy panie i panowie prokuratorzy z tytułami Prokuratury Regionalnej i ci delegowani do Prokuratury Krajowej pousuwali ze swoich telefonów smsy i połączenia telefoniczne, w których przekazywali mi mniej lub bardziej poufne informacje, do których mieli dostęp? Za późno. #Pegasus życzy miłego dnia”.

„Właśnie przyznała pani, że inni prokuratorzy razem z panią łamali prawo i wynosili tajne dokumenty dla opozycji!?!?” – brzmi najpopularniejszy z komentarzy pod wpisem prokurator. „Afera zatoczy szerokie kręgi. Prokurator Wrzosek nie zatonie sama. To dobrze dla nas, dla kraju i dla praworządności” – dodał Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris.

/TVP Info, twitter, fot. Polsat News/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!