Kultura Wiadomości

Prawnuk Henryka Sienkiewicza sprzedał kilkaset jego rękopisów

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Wrocławiu zakupił archiwum zawierające ponad 300 rękopisów Henryka Sienkiewicza. Jest wśród nich nieznana karta z powieści „W pustyni i w puszczy”, a także zbiór korespondencji i pamiątek pisarza.

Jak wyjaśnił dyrektor Ossolineum dr Adolf Juzwenko, z propozycją kupna archiwum zwrócił się do Ossolineum Bartłomiej Sienkiewicz, prawnuk pisarza.

– Nie mieliśmy wiele czasu na to, by pozyskać pieniądze w terminie, który wyznaczył nam spadkobierca, ale zdobyliśmy je błyskawicznie. A były to niemałe pieniądze, bo 300 tys. zł, które uzyskaliśmy dzięki dofinansowaniu miasta. Za nie kupujemy bardzo ważne, rodzinne archiwum Henryka Sienkiewicza – powiedział Juzwenko.

W zbiorze, który Ossolineum kupiło od prawnuka Sienkiewicza, znajdują się m.in. rękopisy utworów literackich, w tym nieznana karta z powieści „W pustyni i w puszczy”, ozdobiona rysunkami zwierząt wykonanymi przez pisarza, a także liczący 149 listów zbiór korespondencji Henryka Sienkiewicza z lat 1881-1915. Znajdują się wśród nich listy do rodziny, w tym do żony Marii i dzieci.

– Wśród tych materiałów są też informacje dotyczące działań Sienkiewicza np. w Szwajcarii. Sienkiewicz potrafił wykorzystać fakt, że był laureatem Nagrody Nobla nie dla siebie, ale dla sprawy polskiej, te materiały są prawdziwą skarbnicą informacji i zapewne kryją jeszcze wiele tajemnic – powiedziała kierowniczka działu rękopisów Ossolineum Elżbieta Ostromęcka.

Jak dodała, wśród zakupionych artefaktów znajdują się także drobne rodzinne pamiątki, w tym kartki z pamiętnika żony pisarza, wizytówki i drukowane zaproszenia.

Kolekcja będzie prezentowana w Ossolineum 8 września podczas Europejskich Dni Dziedzictwa.
Ossolineum ma największe archiwum sienkiewiczowskie na świecie. Pierwszy rękopis Henryka Sienkiewicza pojawił się w zbiorach Zakładu Narodowego im. Ossolińskich już w 1912 r., był to duży fragment „Potopu”.

– W okresie międzywojennym Ossolineum zawarło z rodziną pisarza umowę wydawniczą na wyłączność. Wydawnictwo Ossolineum sporo na tym zarobiło – przypomniał dyrektor Ossolineum.

Po wojnie Ossolineum wznowiło kontakt z Henrykiem Józefem, synem noblisty, co zaowocowało nabyciem kolejnych fragmentów archiwum, w których znalazł się m.in. rękopis „Pana Wołodyjowskiego”, fragmenty „Ogniem i mieczem”, „W pustyni i w puszczy”, a także korespondencja rodzinna. Ważną częścią kolekcji ossolińskiej jest „Trylogia”, zgłoszona do wpisania na Listę Krajową Programu UNESCO Pamięć Świata.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!