Wiadomości

Pracownik uczelni został zwolniony z pracy po odczycie na temat homoseksualizmu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Śląski Uniwersytet Medyczny rozwiązał umowę z jednym z wykładowców, przy czym stało się tak za sprawą donosu, który wpłynął do władz uczelni w związku z jego wykładem zatytułowanym „Homoseksualizm a zdrowie”.

Odczyt miał zawierać m.in. dane statystyczne dotyczące zdrowia aktywnych homoseksualistów. W rozmowie z portalem tvp.info rzecznik prasowy SUM Bożena Langner potwierdziła informację o zwolnieniu pracownika. Naukowiec miał w trakcie wykładu stwierdzić, że „badania berlińskiego Instytutu im. R. Kocha pokazują, że geje stanowią w Niemczech 60 proc., w Kanadzie 70 proc., a w Indiach 86 proc. chorych na AIDS. Ponadto aktywni geje 4 razy częściej popadają w depresję, 5 razy częściej w nikotynizm, 6 razy częściej próbują popełnić samobójstwo. Żyją przeciętnie, zależnie od form i intensywności swojej aktywności, o 8-20 lat krócej niż pozostali mężczyźni”.

Nadto, opierając się na badaniach amerykańskiego prof. Marka Regnerusa, poinformował on słuchaczy, że „dzieci wychowane przez pary homoseksualne miały znacznie gorsze wyniki w 25 spośród 45 punktów branych pod uwagę” oraz że m.in. znacznie częściej korzystają z pomocy społecznej czy palą marihuanę. Jak dodano, „zatrważająca statystyka dotyczy sytuacji, kiedy osoby w pewnym momencie zostały zmuszone do seksu wbrew ich woli. Dotyczy to 31 proc. tych wychowanych przez matkę lesbijkę, 25 proc. przez ojca geja i 8 proc. z pełnych rodzin biologicznych”.

Redakcja portalu queer.pl złożyła donos w tej sprawie do władz SUM, pytając, czy zamierzają one odnieść się do sytuacji i wyciągnąć konsekwencje wobec wykładowcy. Jak podał portal, uczelnia zdecydowała się go zwolnić. W rozmowie z portalem tvp.info rzecznik prasowy SUM Bożena Langner potwierdziła tę informację.

– Dziekan kierujący Wydziałem Nauk Medycznych w Zabrzu niezwłocznie przedstawił swoje negatywne stanowisko na temat wykładu wraz z decyzją o rozwiązaniu z wykładowcą umowy o realizacji dzieła dydaktycznego. To stanowisko zostało podtrzymane przez prorektora ds. studiów i studentów, który nadzoruje realizację zadań dydaktycznych na uczelni – przedstawiła stanowisko uczelni.

– Śląski Uniwersytet Medyczny jest instytucją, na której nie są i nie będą popierane zachowania o charakterze homofobicznym – dodała.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!