Polska Wiadomości

Pracownicy ZUS żądają podwyżek i zapowiadają strajk

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W środę pracownicy ZUS złożyli do prezes zakładu pismo z żądaniem podwyżek i przestrzegania regulaminu pracy. Chcą również ustanowienia dnia pracownika ZUS dniem wolnym od pracy. Pod dokumentem podpisało się osiem organizacji związkowych. Jeśli Gertruda Ucińska nie spełni żądań, urzędnicy zamierzają strajkować.

Ogrom obowiązków, niskie płace, to główne powody niezadowolenia. – Jesteśmy już zdesperowani. Otrzymujemy od dłuższego czasu sygnały od pracowników o trudnej sytuacji. Mówimy o tym, więc dla nikogo nie powinno być to zaskoczeniem – mówi Beata Wójcik, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników ZUS. Urzędnicy mają mieć znacznie więcej pracy w związku z reformą emerytalną, ale nie otrzymują za to więcej pieniędzy. – Mówi się, że wszyscy mają w kraju lepiej. To dlaczego my mamy mieć gorzej? – zauważa przewodnicząca. – Pokazuje się, że ZUS zgromadził jakieś pieniądze, że rzeczywiście są te przychody wykazane. Nasi pracownicy pracują ciężko. Dlaczego kawałka tego tortu nie przeznaczyć pracownikom, żeby im poprawić byt? – pyta.

Związkowcy domagają się podwyżki co najmniej o 200 zł brutto od 2018 r. (z wyrównaniem od 1 stycznia 2018 r i realizacją do 31 maja 2018 r). Chcą też utrzymania obecnego stanu zatrudnienia na niezmienionym poziomie do czasu przeprowadzenia etatyzacji i wprowadzenia dla wszystkich zatrudnionych na czas nieokreślony gwarancji zatrudnienia przez pięć lat. Kolejne żądanie to przydzielenie pracownikom zadań do realizacji proporcjonalnie do obowiązującego pracownika czasu pracy z uwzględnieniem dni m.in. na szkolenia, urlopy, absencję chorobową. Ponadto postulują o ustanowienie 24 października (dzień pracownika ZUS) dniem wolnym od pracy.

– Myślę, że to kwestia wykazania dobrej woli, żeby przystąpić do szczerych partnerskich rozmów – ocenia przewodnicząca ZZP ZUS. Prezes ZUS ma czas do 7 maja na podjęcie działań. Jeśli do tego czasu warunki związkowców nie zostaną spełnione, grożą rozpoczęciem sporu zbiorowego. ze wszystkimi konsekwencjami. Strajk byłby ostatecznością, jednak związkowcy go nie wykluczają.

Autor: Wioletta Kruk

Źródło: supernowowsci24.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!