Wiadomości

Posłanka PiS domaga się likwidacji “gender studies” na polskich uczelniach

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Poseł PiS Anna Sobecka pragnie zlikwidowania na polskich uczelniach tzw. „gender studies”, którym dużo bliżej do ideologii niż nauki. W tej sprawie zwróciła się z interpelacją do Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego Jarosława Gowina – informuje „Nasz Dziennik”.

– Studia gender nie są nauką, ale ideologią. Mamy obecnie do czynienia z wtłaczaniem na siłę ideologii, która zaprzecza człowieczeństwu, jego podstawowym wymiarom, czyli płci, naturze i wypływającej z nich prawdzie o małżeństwie i rodzinie. Państwo w moim przekonaniu nie może finansować studiów sprzecznych z prawem naturalnym i nauką opartą na rozumie – powiedziała Sobecka „Naszemu Dziennikowi”.

Poseł w swojej interpelacji zadała ministrowi trzy pytania: na ilu uczelniach publicznych w Polsce prowadzone są studia gender? Ilu studentów studiuje w roku akademickim 2018/2019 ten kierunek? Czy ministerstwo rozważa likwidację studiów gender na uczelniach finansowanych przez państwo?

Anna Sobecka za przykład podaje Węgry, gdzie wszystkie kierunki „gender studies” zostaną zamknięte i zatrzymany zostanie nabór w roku akademickim 2019/2020. „Przedstawiciele węgierskiego rządu wskazują, że studia gender nie są nauką, lecz ideologią. Ponadto z ekonomicznego punktu widzenia kierunek nie jest racjonalny, co wskazuje, że stworzono go nie w reakcji na wymogi rynku, lecz z innych przyczyn” – przekonuje poseł PiS.

Podobnego zdania jest także wielu naukowców w Polsce. – Uważam, że uczelnie publiczne nie powinny finansować takich kierunków. Państwo nie może finansować działalności zmierzającej do ideologizacji uniwersytetów i szkół wyższych. Gender studies to tylko jedna z wielu teorii, w dodatku mocno zawężająca i zniekształcająca perspektywę oglądu i opisu rzeczywistości, zatem uczelnie państwowe nie powinny tworzyć tego typu kierunków – podsumowuje prof. Włodzimierz Bernacki. Jednocześnie zaznaczył, że studia gender są w swojej istocie zideologizowaną koncepcją, która pojawiła się w kręgach lewicowo-liberalnych i „zauroczyła” część środowiska akademickiego. W kontekście naukowym, profesor stawia gender studies w jednym szeregu z tzw. teorią marksistowsko-leninowską.

/pch24.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!