Wiadomości

Poseł Budka bije się w cudze piersi

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Borys Budka, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, w rozmowie z „Super Expressem” przeprosił… jednak nie za swoje zachowanie, ale za zachowanie posłów, którzy głosowali za odrzuceniem projektu pro-aborcyjnego i którzy z tego powodu zostali wyrzuceni z PO.

– Trzech posłów wyłamało się z ustaleń klubu i złamało dyscyplinę partyjną. Zarząd krajowy wyciągnął już wobec nich konsekwencje – zostali wyrzuceni z partii. Natomiast PO opowiada się za zachowaniem tego, co mieliśmy do tej pory. Czyli kompromisu aborcyjnego wypracowanego 20 lat temu — powiedział Budka.

Jego zdaniem projekt #Ratujmy Kobiety należało poprzeć, ponieważ oprócz liberalizacji prawa do aborcji „zawierał wiele innych rozwiązań, choćby w kwestii antykoncepcji czy edukacji seksualnej”.

– Liczyliśmy, że w pracach komisji uda się usunąć przepisy wprowadzające aborcję na żądanie, a pozostawić pozostałe rozwiązania — powiedział poseł PO.

Budka sądzi, że PiS może teraz „przepchnąć ustawę Ordo Iuris. Drakońską, karzącą kobiety, zaostrzającą prawo”.

– W swoim imieniu mogę jedynie za tę trójkę kolegów, która wyłamała się z dyscypliny partyjnej przeprosić. Część polityków PO i Nowoczesnej nie wzięła udziału w głosowaniu. Jednak naiwnością byłoby twierdzić, że PiS kiedykolwiek zgodziłby się na to prawo — stwierdził Budka.

Na uwagę dziennikarza, że z badań wynika, że zdecydowana większość aborcji eugenicznych dotyczy dzieci z zespołem Downa, a z tą chorobą można żyć i funkcjonować w społeczeństwie, Budka odparł, że „kompromis to coś takiego, co nie wszystkim się podoba, ale większość ludzi go akceptuje”.

– Chodzi o to, że do niewątpliwego heroizmu, jakim jest wychowanie chorego dziecka, też nikogo nie można zmuszać — powiedział poseł Budka.

/Super Express, wpolityce.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!