Wiadomości

Ponad 400 osób weźmie udział w sobotnim 26. Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Ponad 400 osób z kraju i zagranicy weźmie udział w sobotnim 26. Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych z Suchedniowa do Bodzentyna, będącym jednym z głównych punktów centralnych obchodów 156. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego.

Trzydniowe uroczystości rozpoczną się w piątek po południu w Szydłowcu (Mazowieckie) złożeniem wiązanki kwiatów pod tablicą upamiętniającą 150. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Po Mszy św. w miejscowym kościele p.w. św. Zygmunta zostaną złożone kwiatów na zbiorowej mogile powstańców styczniowych. Pierwszy dzień obchodów zakończy akademia poświęcona powstaniu na szydłowieckim zamku.

W sobotę po porannej Mszy św. w Suchedniowie uczestnicy uroczystości w asyście pocztów sztandarowych przejdą ulicą Bodzentyńską pod „Krzyż Przedpowstańczy”. Po uczczeniu pamięci powstańców z 1863 roku, apelu pamięci i salwie honorowej piechurzy wyruszą na 16-kilometrową trasę 26. Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych do Bodzentyna.

„Maszerują trasą, którą wiele lat temu szli powstańcy. W 1863 roku dzięki gen. Marianowi Langiewiczowi powstał tutaj około 300-osobowy oddział powstańczy, który podzielił się na dwie grupy. Większy oddział wyruszył na Bodzentyn chcąc opanować rosyjski garnizon, pozostali żołnierze ruszyli do Szydłowca, aby wesprzeć oddział powstańczy, który tej samej nocy atakował to miasto” – powiedział PAP komendant 26. Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych Daniel Woś.

Pierwszy Marsz Szlakiem Powstańców Styczniowych odbył się w 1993 roku. Inicjatorem i pierwszym komendantem marszu był Tadeusz Woś, a od ośmiu lat tę funkcję sprawuje jego syn Daniel. 26 lat temu w marszu uczestniczyło niespełna 40 osób, teraz wyruszy ich ponad 400.

„Głównymi uczestnikami marszu są osoby stowarzyszone w Związku Strzeleckim „Strzelec” z całej Polski. Wśród piechurów są także harcerze i młodzież szkolna. W tym roku swój udział zapowiedzieli goście z Wielkiej Brytanii i kilkunastoosobowa reprezentacja Związku Strzelców Litewskich Szaulis” – zaznaczył komendant marszu.

Jednym z przystanków na trasie będzie Michniów, gdzie piechurzy w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich oddadzą hołd pomordowanym przez hitlerowców mieszkańcom wsi Michniów, a w miejscowości Wzdół Rządowy tradycyjnie podzielą się opłatkiem.

Do Bodzentyna marsz dotrze koło godziny 15.00. Tam przy tablicy upamiętniającej Marszałka Józefa Piłsudskiego złożone zostaną kwiaty. W uroczystościach, które odbędą się na rynku, weźmie udział oddział rekonstrukcji historycznej Pułk Żuawów Śmierci. W programie przewidziano m.in. wystąpienie Szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka. Marsz zakończy Apel Poległych i salwa honorowa.

Niedzielna część obchodów odbędzie się w Wąchocku. Zaplanowano tam zwiedzanie muzeum „Walk narodowowyzwoleńczych” w Opactwie Cystersów oraz złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą 150. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego i pomnikiem gen. Mariana Langiewicza. Uroczystości zakończy uroczysta Msza św. i zwiedzanie wystawy „100–lecie nieoczywiste”, przygotowanej z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Powstanie Styczniowe rozpoczęło się 22 stycznia 1863 r. Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego. Objęło tereny zaboru rosyjskiego i miało charakter wojny partyzanckiej. Jak oceniają historycy, podczas powstania miało miejsce ponad tysiąc starć, a siły polskie liczyły w sumie ok. 200 tys. osób. Jego pierwszym przywódcą był Ludwik Mierosławski, który jednak po miesiącu utracił tę funkcję. Później dyktatorami powstania byli Marian Langiewicz i Romuald Traugutt, który stał się tragicznym symbolem zrywu. Aresztowany wskutek denuncjacji i więziony na Pawiaku został skazany przez rosyjski sąd wojskowy na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano na stokach Cytadeli Warszawskiej 5 sierpnia 1864 r.

Po zakończeniu powstania Polaków dotknęły liczne represje, m.in. konfiskata majątków szlacheckich, kasacja klasztorów na obszarze Królestwa Polskiego, wysokie kontrybucje i aktywna rusyfikacja. Za udział w powstaniu władze carskie skazały na śmierć ok. 700 osób, na zesłanie co najmniej 38 tys.

/Radio Maryja/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!