– Dziś jest 50. rocznica wybuchu zamieszek na tle dyskryminacji mniejszości seksualnych w Stonewall Inn Greenwich Village w Nowym Jorku, które dały początek ruchowi LGBTQ . Te wydarzenia przypominają nam, jak ważna jest równość, wolność i tolerancja – napisała na Twitterze Georgette Mosbacher, ambasador USA w Polsce. Jej tweet spotkał się z celną ripostą.

Stonewall Inn to gejowska speluna w Nowym Jorku, prowadzona przez mafię, której bywalcy w 1969 roku zaatakowali policjantów, którzy chcieli przeprowadzić tam rewizję w związku z nielegalnym handlem alkoholem i czerpaniem zysków z prostytucji nieletnich chłopców. Jeden z policjantów, trafiony butelską, stracił oko. Wydarzenie to zyskało w ostatnich latach miano „powstania ciemiężonej społeczności LGBT”.

– Nie Szanowna Pani Ambasador @USAmbPoland . Dziś jest 63 rocznica krwawego stłumienia przez komunistyczne władze powstania w Poznaniu. To uświadamia nam jak wazna jest wolność sumienia, wyznania, wolnosc słowa. I jak zbrodnicze są lewicowe totalitaryzmy

– zripostował post Wojciech Wybranowski z Do Rzeczy.

Zgadzacie się?

Źródło: tysol.pl