Polska Wiadomości

Policja przeprowadziła nalot na złomowiska samochodowe, na których były przechowywane kradzione części

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Jak informuje portal tvp.regiony.pl 15 elementów karoserii, 3 silniki samochodowe oraz znaczne ilości podzespołów samochodowych niewiadomego pochodzenia, pojazdów różnych marek, ujawnili i zabezpieczyli funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Terespolu oraz wołomińskiej Komendy Policji na terenie dwóch „złomowisk samochodowych” w gminie Tłuszcz (pow. wołomiński).
Mundurowi przeprowadzili na terenie powiatu wołomińskiego wspólne działania ukierunkowane na zwalczanie przestępczości samochodowej. Informacje jakie posiadali wskazywały, że na terenie jednego z potocznie zwanych „szrotów samochodowych” w gminie Tłuszcz, mogą znajdować się części i pojazdy pochodzące z kradzieży.

Podczas kontroli znajdujących się na posesji pociętych karoserii samochodowych, silników i skrzyń biegów, zabezpieczono dwie karoserie lexusa, elementy karoserii audi Q5 i volvo XC90 oraz fotele forda mustanga. Odczytane numery wskazywały, że pochodzą z samochodów skradzionych m.in. w Kobyłce, na warszawskiej Białołęce, Żoliborzu i Wilanowie. W toku wykonywania dalszych czynności funkcjonariusze udali się również na teren drugiej posesji należącej do 29-letniego mężczyzny.
Tam ujawnili i zabezpieczyli kolejne elementy karoserii i wyposażenia pojazdów m.in. mazdy 3, mazdy CX3, infiniti, nissana X-Trial, lexusa, audi Q5, 3 silniki – forda mustanga, toyoty CHR i lexusa oraz znaczne ilości podzespołów samochodowych różnych marek pochodzących z pojazdów utraconych na terenie województwa mazowieckiego oraz w Austrii. Ich szacowana wartość to ponad 1,5 mln złotych

29-latek został zatrzymany, przedstawiono mu 14 zarzutów popełnienia przestępstwa paserstwa, za co może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Dalsze czynności w przedmiotowej sprawie prowadzą funkcjonariusze wołomińskiej Komendy Policji. Sprawa ma charakter rozwojowy.

29-latek został zatrzymany, przedstawiono mu 14 zarzutów popełnienia przestępstwa paserstwa, za co może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Dalsze czynności w przedmiotowej sprawie prowadzą funkcjonariusze wołomińskiej Komendy Policji. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Co wy na to?

Źródło: tvp.regiony.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!