Wiadomości

Polacy wrócili z misji na Ukrainie. W czwartek prezydent Andrzej Duda wręczy im odznaczenia

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak informuje portal TVP Info, do kraju wrócił 98-osobowy kontyngent policjantów i policjantek, którzy przez ostatnie pięć miesięcy rozminowywali materiały wybuchowe zostawione przez rosyjskie wojska na Ukrainie. W czwartek prezydent Andrzej Duda wręczy im odznaczenia.

Celem prawie pięciomiesięcznej misji było wsparcie ukraińskich służb w rozminowywaniu oraz neutralizowaniu materiałów wybuchowych pozostawionych przez rosyjskie wojska na terenach zamieszkanych przez ludność cywilną.

98-osobowy kontyngent humanitarny w środę wrócił do kraju – poinformował szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Ocenił, że polscy specjaliści ocalili życie setek ludzi. W czwartek w południe powita ich prezydent Andrzej Duda. Podczas spotkania prezydent wręczy funkcjonariuszom odznaczenia państwowe.

Działania minersko – pirotechniczne na terenie Ukrainy w celu usunięcia niebezpiecznych przedmiotów szczególnie zagrażających ludności cywilnej, rozpoczęto w październiku 2022 roku. Do działań Kontyngentu Humanitarnego Policji został skierowany odpowiedni sprzęt, dzięki któremu było możliwe przeprowadzenia tego niezwykle trudnego i wymagającego zadania.

W trakcie prowadzonych działań minersko-pirotechnicznych, w ramach planowanego oczyszczenia obszarów i obiektów z niebezpiecznych i wybuchowych przedmiotów, Kontyngent Humanitarny Policji przetrałował łącznie ponad 342 tys. m2 powierzchni, z czego oczyszczonych zostało ponad 43,5 tys. m2 powierzchni oraz przetrałował i oczyścił ponad 17,5 tys. m dróg. Ponadto w trakcie działań ujawnionych zostało blisko 2000 sztuk niebezpiecznych i wybuchowych materiałów (m.in. miny, granaty, pociski artyleryjskie, amunicję) oraz prawie 700 kg pozostałości bojowych.

W trakcie działań kontyngentu na terenie Ukrainy funkcjonariusze przepracowali łącznie prawie 30 tysięcy godzin, pokonując drogę ponad 53 tysięcy kilometrów. Podkreślenia wymaga fakt, że w trakcie działań miało miejsce 129 alarmów przeciwlotniczych, w czasie których funkcjonariusze musieli przebywać w schronach.

Twitterowe konto Visegrad24 podaje, że Ukraina prosiła o pomoc także inne unijne siły policyjne w ramach kooperacji ATLAS (sieć policyjnych jednostek taktycznych 27 państw członkowskich Unii Europejskiej). Jak czytamy, „tylko Polska uznała, że nie jest to zbyt niebezpieczne”.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!