Wiadomości

Po artykule w Gazecie Wyborczej Kękę, Malejonek i Luxtorpeda nie wystąpią na koncercie z okazji 100-lecia Bitwy Warszawskiej

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Pod presją Gazety Wyborczej Luxtorpeda, Maleo Reggae Rockers i Kękę zdecydowali, że nie wystąpią na koncercie organizowanym przez Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w ramach obchodów stulecia zwycięskiej Bitwy Warszawskiej.

14 sierpnia CSW organizuje w Warszawie koncert z okazji obchodów stulecia Bitwy Warszawskiej. Na koncercie mieli zagrać Kękę, Luxtorpeda, Maleo Reggae Rockers i Hungarica. Zaproszenie ostatniego z wymienionych zespołów stało się dla Gazety Wyborczej pretekstem do wściekłych ataków.

Hungarica to zespół grający rock tożsamościowy, bardzo popularny na Węgrzech. Zespół od lat kultywuje i wzmacnia przyjaźń pomiędzy Polakami i Węgrami. W 2016 roku nagrali utwór „Ojczyzna i wierność”, gdzie śpiewają:

W armii generała Bema
Za ojczyznę toczę bój
Polak, Węgier-dwa bratanki
w pieczy nas ma aniołów rój.
Jeśli Bóg z nami, któż przeciw nam?

Ale Gazeta Wyborcza zaczęła wypisywać, że Hungarica to „zespół, którego idolem są faszyści”. Pod presją GW zespół Luxtorpeda oraz Maleo Reggae Rockers wydali wspólne oświadczenie, w którym napisali:

Pragniemy poinformować, że zespoły Luxtorpeda oraz Maleo Reggae Rockers nie wystąpią na koncercie „Wolny Świat” organizowanym przez Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w ramach obchodów stulecia zwycięskiej Bitwy Warszawskiej w Warszawie w dniu 14.08.2020 ze względu na udział w koncercie zespołu Hungarica

Tuż po opublikowaniu tego oświadczenia menadżer rapera Kękę poinformował organizatorów koncertu, że jego klient także nie pojawi się na koncercie. Raper postanowił także osobiście odnieść się do uczestnictwa w imprezie. Dał do zrozumienia, że wydarzenie będzie miało charakter polityczny, a on nie chce w takim brać udziału. Napisał:

Na zarzuty o upolitycznienie koncertu odpowiedział portalowi Media Narodowe dyrektor CSW Piotr Bernatowicz:

— Impreza jest apolityczna, nie będzie na niej żadnych haseł, czy polityków. Będzie tylko i wyłącznie dobra muzyka. Chcieliśmy szczególnie nastawić się na utwory o charakterze historycznym. Nie analizowaliśmy poglądów twórców, interesował nas tylko i wyłącznie ich dorobek muzyczny.

— Zespoły były informowane o składzie koncertu. Nikt nie ukrywał kto wystąpi na wydarzeniu. Dopiero po artykule w Gazecie Wyborczej nastąpiła taka reakcja. Artyści mieli pełną wiedzę na temat tej imprezy, byli w stałym kontakcie z koordynatorem projektu.

— Artykuł Gazety Wyborczej jest pełny bezpodstawnych ataków. Hungarica to patriotyczny zespół, który śpiewa przede wszystkim o historii swojego kraju i Polski, a autorzy nazywają ich faszystowskim zespołem. To jest bardzo niebezpieczne, ponieważ taki ostracyzm można zastosować wobec każdego. Wystarczy go nazwać „faszystą” i można go izolować. Gazeta Wyborcza robi to świadomie, natomiast artyści reagują tak, ponieważ boją się utraty reputacji. Prawda nie jest istotna, liczy się tylko prestiż — powiedział dyrektor CSW w rozmowie z naszym portalem.

/medianarodowe.com/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!