Na tę chwilę przyjmujemy ponad wszelką wątpliwość, że Piotr Bartoszcze nie zginął w wyniku wypadku, ale że został zamordowany. W tej chwili podejmujemy wszelkie czynności, żeby ustalić sprawców tego zdarzenia – powiedział dziś szef pionu śledczego IPN Andrzej Pozorski.
Przeczytaj również:
Mural z Janem Pawłem II we Wrocławiu zniszczony
Warszawa: Motorniczy nie zauważył, że drzwi przytrzasnęły nogę wysiadającego dziecka. Chłopczyk nie ...
Katowice: Poćwiartowane zwłoki w piwnicy. Zatrzymano syna ofiary
PGNiG dostarcza gaz już do wszystkich gmin, w których działał Novatek
Arcybiskup Szewczuk o Rosjanach: Zamieniają zimno w broń przeciwko Ukrainie
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!