Wiadomości

Paweł Kukiz potwierdza, że trwają rozmowy w sprawie wspólnych list PiS i Kukiz‘15

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Wspólne listy wyborcze jak najbardziej, to propozycja prezesa PiS – powiedział w niedzielę lider Kukiz‘15 Paweł Kukiz na antenie TVN24 odnosząc się do możliwości startu w wyborach jego formacji ze wspólnych list z PiS-em. Mówiąc o swoich warunkach, podkreślił, że dla niego ważna jest demokratyzacja państwa.

– Ostatnio rozmawiałem z panem prezesem. Wspólne listy jak najbardziej. To nie była moja propozycja, tylko pana prezesa — powiedział w niedzielę Paweł Kukiz w TVN24. Kukiz poinformował też, że rozmowa miała miejsce trzy dni temu.

Jednocześnie Kukiz ubolewał, że Jarosław Kaczyński podczas tej rozmowy nie wyraził zainteresowania rozwiązaniami, które on proponuje.

– Nie było żadnego zainteresowania jeśli chodzi bierne prawo wyborcze dla każdego Polaka, nie było zainteresowania wprowadzeniem referendum. Przez cztery lata możecie jedni i drudzy (mówił o przedstawicielach innych ugrupowań politycznych – PAP) robić z tym narodem co wam się żywnie podoba i nie ma żadnego instrumentu, żeby naród mógł powiedzieć: nie, dość, basta. Jakim prawem? — mówił Kukiz.

– I będziecie tego wszystkiego pilnować do śmierci, bo inaczej wam rodziny polecą ze spółek skarbu państwa — dodał.

Kukiz dopytywany potwierdził, że rozmowy z Kaczyńskim dotyczyły wspólnych list wyborczych. Stwierdził też, że to nie pierwsze takie rozmowy.

– W pierwszych moich rozmowach proponował (prezes PiS – PAP) wejście w koalicję z PiS-em. Wie pan z czym to się wiąże, z urzędami, z pieniędzmi. Odmówiłem — powiedział Kukiz.

Podkreślił, że dla niego „priorytetem jest demokratyzacja państwa”. Mówiąc o swoich oczekiwaniach dotyczących ewentualnego startu w wyborach ze wspólnych list z PiS-em stwierdził:

Jeżeli taka deklaracja zostanie podpisana (…) Jeżeli podpiszecie taką deklarację, to z wami pójdę.

Dodał, że „demokracja jest wtedy, kiedy każdy może uczestniczyć w wyborach do Sejmu”.

– W Wielkiej Brytanii wystarczy, że sobie zbierzesz 10 podpisów i sobie startujesz — mówił.

Mówiąc o ordynacji wyborczej w Polsce Kukiz ocenił, że aby wystartować w wyborach ze swojego okręgu trzeba „założyć 21 komitetów”, „wpisać na listy po 10 osób”, „czyli 210, (w tym) 30 proc. kobiet” i „zebrać 130 tys. podpisów”.

– Tak się zabetonowali w tej Magdalence i tak zabezpieczyli swoje interesy. Amen — podsumował.

/wpolityce.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!