Wiadomości

Oszacowano wartość dóbr kultury utraconych przez Polskę w czasie II wojny światowej

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Podczas dzisiejszego posiedzenia zespołu do spraw reparacji przedstawiono dane, z których wynika, że wartość dóbr kultury utraconych przez Polskę w czasie II wojny światowej oszacowano na 62 mld złotych. Proces ich odzyskiwania w ostatnich latach był mało efektywny, choć odnotowano poprawę.

Zespół zajmował się problematyką strat w kulturze, jakie poniosła Polska podczas drugiej wojny światowej. Na początku posiedzenia zaprezentowano film archiwalny TVP poświęcony temu zagadnieniu.

Historyk, prof. Mirosław Kłuska powiedział, że Niemcy, w latach 1939-1945 niszczyli polska kulturę “trójwymiarowo”. “Niszcząc przeszłość, czyli obrazy, rzeźby, zabytki; teraźniejszość – poprzez zamykanie teatrów, szkół czy kin oraz przyszłość, eliminując lub eksterminując profesorów, reżyserów czy artystów”. Jak podkreślił konsekwencje tych działań są odczuwalne w Polsce do dziś.

Kłuska przedstawił wartość strat poniesionych przez Polskę w kulturze, oszacowaną przez Biuro Odszkodowań Wojennych. Zastrzegł, że dane te są zaniżone, ponieważ obejmują jedynie straty na ziemiach II Rzeczpospolitej, “które weszły w skład nowego państwa w 1945 roku”.

– Według tego szacunku, nasze straty dóbr kultury i dzieł sztuki po przeliczeniu według kursu dolara z grudnia 2017 roku, wyniosły blisko 18 mld dolarów, czyli ok 62 mld złotych – podkreślił profesor.

Jak przekazał, na kwotę tę, oprócz dzieł sztuki, składają się też m.in. zniszczenia w zabytkowej architekturze, straty materialne w teatrach, zbiorach muzealnych czy bibliotecznych, a także w muzyce, plastyce czy wśród cennego wyposażenia kościołów i synagog.

Według historyka, w konsekwencji działań wojennych, Polska poniosła w kulturze też straty trudniejsze do oszacowania.

– Jak policzymy kilka lat życia narodu bez teatru, brak kształcenia przyszłego pokolenia w tym czasie? W jaki sposób policzymy skutki zarządzeń, które powodowały zamykanie szkół wyższych kształcących muzyków czy plastyków? Jak wycenimy utratę np. jedynej kopii bardzo ważnego dla naszej historii filmu? – zaznaczył prof. Kłuska.

Podkreślił też, że szacunki Biura Odszkodowań Wojennych nie obejmują strat w prywatnych kolekcjach.

Kłuska przekazał ponadto, że wedle powojennych danych, w latach 1939-1945 zginęło łącznie 547 historyków, muzealników, artystów, muzyków, aktorów i reżyserów oraz literatów.

– To była nasza elita, która miała kształcić nowe pokolenia i przekazywać im naszą kulturę – zauważył profesor.

Agnieszka Dzierżanowska z Fundacji Polsko Niemieckie Pojednanie, reprezentująca także Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowała, że Polska – w wyniku drugiej wojny światowej – utraciła “blisko 70 proc. materialnego dziedzictwa kulturowego”. Zaznaczyła, że przyczynili się do tego nie tylko grabieże i zniszczenia dokonane przez Niemcy, ale też ZSRR.

Dodała, że dokładne oszacowanie poniesionych strat jest obecnie znacznie utrudnione, ponieważ wraz z dziełami sztuki rabowane lub celowo niszczone były też inwentarze dóbr kultury.

Łukasz Róg z NIK przedstawił na piątkowym posiedzeniu informację nt. istniejących procedur stosowanych w latach 2011-2016 przez MSZ i MKiDN przy odzyskaniu utraconych dóbr kultury.

Wśród najważniejszych wyników kontroli wymienił m.in. brak “strategii restytucji dzieł sztuki” oraz kompleksowych regulacji w tej sprawie w polskim prawie. Zwrócił też uwagę na niewystarczające środki jakie przeznaczano na ten cel.

Dodał, że w żadnym z wymienionych ministerstw “nie opracowano wewnątrzresortowych oraz międzyresortowych dokumentów określających zasady współpracy i kompetencji w zakresie odzyskiwania utraconych dzieł sztuki”.

– Organizacja procesu odzyskiwania utraconych dzieł sztuki nie zapewniała efektywności i skuteczności działań – podkreślił przedstawiciel NIK. Zaznaczył jednak, że w wyniku kontroli “nastąpiła poprawa w tym zakresie”.

Przewodniczący Zespołu Arkadiusz Mularczyk zadeklarował zwrócenie się do rządu z apelem, by ten wystąpił do władz Niemiec i Austrii “o dokonanie przeglądu muzeów pod kątem skradzionych dzieł sztuki”.

Jak powiedział Mularczyk w rozmowie z portalem niezalezna.pl, pełny raport dotyczący wszystkich strat będzie prawdopodobnie gotowy jeszcze w tym roku.

/niezalezna.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!