Wiadomości

Okręty amerykańskie zmierzają ku wybrzeżom Syrii, rosyjskie samoloty śledzą ich ruchy

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Pojawiły się informacje o przegrupowaniach amerykańskich okrętów, przy czym chodzi w szczególności o jednostki wyposażone w pociski rakietowe Tomahawk. Ich ruchy bacznie śledzą rosyjskie samoloty.

Tak na przykład jeden z amerykańskich okrętów podwodnych klasy Ohio, przystosowany do przenoszenia 154 pocisków manewrujących Tomahawk SLCM z konwencjonalnymi głowicami bojowymi, miał wpłynąć na Morze Śródziemne, gdzie już przebywa inny okręt podwodny tego typu – mianowicie USS Georgia, a także należący do typu Virginia okręt podwodny USS John Warner.

Także okręt desantowy Iwo Jima, należący do typu Wasp, kieruje się z Dżibuti w tamtym kierunku i może być wykorzystany do przeprowadzenia ewentualnego ataku przeciwko Syrii. Z kolei niszczyciel klasy Arleigh Burke, USS Laboon, przekroczył Suez i znajduje się obecnie na Morzu Czerwonym. W rejonie Morza Śródziemnego znajduje się także inny niszczyciel tej klasy, mianowicie USS Carney.

Niszczyciel USS Donald Cook, który przybył na Cypr 5 kwietnia, właśnie stamtąd wypłynął i zmierza w kierunku wybrzeża Syrii. Dodajmy, że jest on wyposażony w wyrzutnie pocisków manewrujących Tomahawk.

W tym samym czasie Rosja wprowadziła stan wysokiej gotowości bojowej w jednostkach wyposażonych w systemy antyrakietowe S-400, które znajdują się w Syrii. Bombowce Su-24 z bazy lotniczej w Hmejmim nieprzerwanie monitorują działania amerykańskiej marynarki wojennej na Morzu Śródziemnym.

„Druga para myśliwców rosyjskich samolotów Su-30SM opuściła Hmejmim, podczas gdy trzecia para jest gotowa do odlotu, jak tylko wróci pierwsza para, która wzniosła się w powietrze godzinę temu. Rosyjska bateria S-400 SAM jest również w stanie wysokiej gotowości” – pisze na Twitterze Babak Taghvaee (@BabakTaghvaee).

Źródła w Tartusie donoszą, że rosyjscy piloci przeprowadzają loty na małej wysokości „najwyraźniej monitorując ruchy US Navy”. Pojawiły się doniesienia, że syryjskie patrolują wybrzeże dwa rosyjskie samoloty zwalczania okrętów podwodnych Ił-38 .

War_Intel (@WarIntelNEWS) pisze, że wszystkie rosyjskie samoloty opuściły bazę lotniczą w Hmejmim i ciągle są w powietrzu, przy czym wracają tylko po to, by zatankować paliwo.

Syryjskie agencje informacyjne informują, że trwa ewakuacja personelu z obiektów wojskowych.

/wk/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!