Wiadomości

Ofiary ułaskawionego mężczyzny czują się zaszczuwane i wykorzystywane przez polityków PO i wspierające Trzaskowskiego media

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Wraca sprawa mężczyzny, którego na prośbę rodziny, czyli osób przez niego poszkodowanych, ułaskawił prezydent Andrzej Duda. A to za sprawą jutrzejszego „Faktu”.

Jutrzejszy „Fakt” przygotowuje publikację na temat ułaskawionego przez prezydenta Andrzeja Dudę mężczyzny, który został skazany za znęcanie się nad swoją rodziną, w tym za molestowanie swojej niepełnoletniej wówczas córki.

„Okładka jutrzejszego Faktu i zestawienie zdjęcia Prezydenta RP z cytatem z wyroku skazującym pedofila, jest najlepszym dowodem na to, że mówienie o szmatławym dziennikarstwie i rynsztoku w wydaniu tego brukowca jest jak najbardziej uprawnione” – napisał na twitterze Joachim Brudziński, dodając, że „dziennikarze niemieckiego szmatławca, ohydnie manipulują, wiedzą bardzo dobrze, że prezydent nie ułaskawił tego człowieka za czyn pedofilski, osoba ta odbyła pełną karę za popełnione (ohydne) przestępstwo. Prezydent pochylił się nad prośbą ofiary, która wybaczyła swojemu ojcu”.

Przypomnijmy, że mężczyzna ów został skazany, przy czym cały wyrok odsiedział. Prezydent na wniosek córki, dziś dorosłej kobiety, a także jej matki, poparty pozytywną opinią sądu oraz Prokuratora Generalnego, skrócił mężczyźnie zakaz kontaktowania się z rodziną. Jak bowiem wynika z akt sprawy, kobiety wybaczyły mężczyźnie jego winy.

„Ułaskawienie nie dotyczy więc kary pozbawienia wolności, a wyłącznie skrócenia orzeczonego na sześć lat zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi, czyli pełnoletnią dziś córką i jej matką. To one same wystąpiły z wnioskiem o skrócenie tego zakazu. Pokrzywdzone argumentowały, że mężczyzna pracuje, pomaga finansowo swojej rodzinie i wspiera ją w życiu codziennym. Nie pije również alkoholu, co było wcześniej przyczyną konfliktów rodzinnych. Córka skazanego, dziś już dorosła osoba, deklaruje, że w pełni wybaczyła ojcu, a orzeczony wobec niego zakaz kontaktowania się z rodziną działa na jej niekorzyść. Jej matka wskazuje, że zakaz, który miał ją chronić, stoi na przeszkodzie jej planom życiowym, które wiąże ze skazanym” – czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.

Kobiety podkreślają, że między nimi a skazanym doszło do dobrowolnego, autentycznego pojednania i pragną żyć razem w spokoju.

„Skazany po wyjściu na wolność realizował obowiązek wynikający z orzeczonego wobec niego zakazu kontaktu w zdecydowanej części tj. 4 lat 6 miesięcy. Celem zastosowanego środka karnego było wyłącznie zadbanie o bezpieczeństwo osób, których zakaz kontaktowania się dotyczył, a to właśnie one wniosły o jego skrócenie poprzez akt łaski” – przypomina Prokuratura Krajowa.

Pokrzywdzone argumentowały we wniosku, że zakaz kontaktów nadmiernie ingeruje w ich sprawy rodzinne, a one same „czują się ofiarami agresji ze strony służb państwa polskiego”.

„Uwzględniając pozytywne opinie sądów, zastępca prokuratora generalnego Robert Hernand przekazał wniosek o ułaskawienie Kancelarii Prezydenta RP. Skazany po wyjściu na wolność realizował obowiązek wynikający z orzeczonego wobec niego zakazu kontaktu w zdecydowanej części tj. 4 lat i 6 miesięcy. Celem zastosowanego środka karnego było wyłącznie zadbanie o bezpieczeństwo osób, których zakaz kontaktowania się dotyczył, a to właśnie one wniosły o jego skrócenie poprzez akt łaski” – napisano w komunikacie Prokuratury Krajowej.

Portal wPolityce.pl dotarł do konkubiny mężczyzny, wobec którego prezydent zastosował prawo łaski. Kobieta nie potrafi zrozumieć dlaczego jej delikatna sprawa jest tak cynicznie wykorzystywana w polityczno-medialnej nagonce.

„Przecież prezydent nam pomógł, jestem mu za to wdzięczna. Nie chcę być wykorzystywana i pragnę żyć normalnie, w spokoju dla moich bliskich. Od lat walczyłam, pisałam pisma. Konkubent jest dzisiaj innym człowiekiem, który nam pomaga i chcemy z nim być. Apeluję, by dać nam spokój i nie zajmować się naszym życiem” – powiedziała w rozmowie z portalem wPolityce.pl konkubina mężczyzny i matka ich córki.

/wpolityce.pl, Prokuratura Krajowa/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!