W swoim przemówieniu stwierdziła: Zapewniliśmy im (ukraińskim uchodźcom – red.) dostęp do mieszkań, opieki zdrowotnej, pracy i wielu innych rzeczy. To była odpowiedź Europy na to historyczne wyzwanie. Dlatego z przyjemnością ogłaszam, że Komisja Europejska zaproponuje przedłużenie naszej tymczasowej ochrony dla Ukraińców w Unii Europejskiej. Nasze wsparcie dla Ukrainy będzie kontynuowane.

Pełna wypowiedź znajduje się tutaj:

Europe once again must answer the call of history.

And that is what we must do together.

🔴 Watch LIVE President @vonderleyen #SOTEU speech in International Sign
https://t.co/zGNwA9P9Vm

— European Commission (@EU_Commission) September 13, 2023

Pierwsza decyzja o przedłużeniu tymczasowej ochrony dla Ukraińców została podjęta już w 2022 roku. Wówczas Ursula von der Leyen powiedziała, że ukraińscy uchodźcy będą mogli przebywać w UE co najmniej do 4 marca 2024 roku. Aktualne przedłużenie będzie dotyczyło okresu do 2025 roku.

W swoim przemówieniu przewodnicząca Komisji Europejskiej podkreśliła również, że Unia Europejska będzie nadal wspierać Ukrainę i udzielać jej wsparcia. Będzie ono trwało tak długo, jak będzie to konieczne. Obejmuje to wsparcie finansowe dla Ukrainy.

Obecnie w Unii Europejskiej przebywa co najmniej 4 miliony Ukraińców, którzy korzystają z tymczasowej ochrony. Większość z nich przebywa w Niemczech, Polsce i Czechach, gdzie mogą liczyć na najwyższe profity socjalne.

Dyrektywa w sprawie ochrony czasowej przyjęta na początku marca 2022 roku ma wyraźny limit trzech lat. W związku z tym status ochrony tymczasowej może zostać przedłużony maksymalnie o kolejny rok.

Ze względu na fakt, że w przyszłości nie będzie możliwe przedłużenie statusu tymczasowej ochrony, Komisja Europejska już teraz omawia plan dla ukraińskich turystów socjalnych na najbliższe dziesięć lat. W szczególności Lodewijk Ascher, doradca ds. Ukrainy, zaproponował przedłużenie tymczasowej ochrony dla Ukraińców na ten okres. Okres ten powinien obejmować wojnę, ale także powojenną odbudowę.

NASZ KOMENTARZ: Wszystko wskazuje na to, że UE, czy społeczeństwa europejskie tego chcą, czy nie, będzie latami finansować przesiedleńców z Ukrainy, zarówno w czasie wojny, jak i po niej. Ciekawe kto będzie odbudowywał zniszczony kraj, skoro bardziej opłaca się siedzieć na polskim czy niemieckim socjalu, niż pracować.

Polecamy również: Na Podkarpaciu w tajemnicy powstają silosy na ukraińskie zboże