Wiadomości

Nieznany epizod wojny w Górskim Karabachu: wojska irańskie zablokowały natarcie wojskom azerbejdżańskim

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Podczas ubiegłorocznej wojny azerbejdżańsko-ormiańskiej o Górski Karabach Iran wspierał Ormian. Dotąd jednak wydawało się, iż wsparcie to miało wyłącznie charakter dyplomatyczny, dopiero teraz ujawniono, iż także militarny.

W Należącym do Iranu Południowy Azerbejdżanie żyje o co najmniej jedną trzecią więcej azerbejdżańskich Turków, aniżeli w jego dawnej rosyjskiej / sowieckiej części, która po rozpadzie ZSRR stała się niepodległym państwem. Nie można więc się dziwić, że władze w Teheranie z niepokojem obserwują wzrost znaczenia północno-zachodniego sąsiada, zwłaszcza, że turecka mniejszość w Iranie, która stanowi ok. 1/4 ludności kraju, nie ukrywa, do kogo jest jej bliżej.

Gdy przed rokiem wojska azerbejdżańskie toczyły wojnę z Ormianami o Górski Karabach, Iran zdecydowanie popierał ten drugi, podczas gdy ludność Południowego Azerbejdżanu tłumnie wychodziła na ulice, manifestując swe poparcie dla rodaków z Północy. Dopiero teraz ujawniono, że Iran zaangażował się w tę wojnę także militarnie…

17 października 2020 r. Siły Zbrojne Azerbejdżanu zdobyły wioskę Xudafərin i ruszyły wzdłuż rzeki Araks w kierunku tamy Xudafərin, aby dotrzeć do miasta Zəngilan najkrótszą i najbezpieczniejszą drogą. Ale po minięciu tamy oddziały azerbejdżańskie natknęły się na jednostki armii irańskiej.

Media azerbejdżańskie twierdzą, że Turcy Azerbejdżańscy mieszkający po drugiej (irańskiej) stronie Araksu aktywnie wspierali armię azerbejdżańską i utrudniali działania irańskich sił bezpieczeństwa. Ostatecznie, interwencja dyplomatyczna doprowadziła do wycofania się wojsk irańskich, co pozwoliło Azerom wznowić natarcie.

Ujawnienie tego epizodu właśnie dziś nie jest przypadkowe, jako że w relacjach azerbejdżańsko-irańskich znów mocno iskrzy…

/wk/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!