Wiadomości

Niebezpieczne zabawy dzieciaka będącego posłem

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Franek Sterczewski, na co już zwracaliśmy uwagę, ma mentalność pięciolatka, który zwykł czas spędzać na zabawie w piaskownicy, jednak za sprawą kierownictwa Koalicji Obywatelskiej znalazł się na liście kandydatów do Sejmu, a następnie przez wyborców KO został wybrany posłem. Dziś posiada immunitet, a jego zabawy są tyleż głupie, co niebezpieczne.

Gdy wczoraj Sterczewski urządził sobie gonitwę z funkcjonariuszami Straży Granicznej, nie wytrzymali nawet niektórzy politycy PO. “Franek, dzieciaku, przestań lansować się na ludzkim nieszczęściu” – napisał do posła KO wiceprezydent Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz.

Ale okazuje się, że to nie koniec wygłupów Franka Sterczewskiego. Oto bowiem podszedł on do funkcjonariusza Straży Granicznej, filmując go z bliska i mówiąc, że zeskanuje jego twarz i będzie szukał jego tożsamości.

Wydaje się, że zachowanie, które tu widzimy, stanowi wystarczającą podstawę do pozbawienia go immunitetu i do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej. Czas bowiem przerwać te jego niebezpieczne zabawy.

Czytaj też:

Żałosne: Ten niedojrzały emocjonalnie chłopczyk jest posłem na Sejm RP

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!