Wiadomości

NATO przestrzega Rosję przed inwazją na Ukrainę: Agresja będzie miała wysoką cenę

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

NATO ponownie przestrzegło Rosję przed ewentualną inwazją na Ukrainę. Ministrowie Sojuszu zebrani na spotkaniu w Rydze podkreślili, że za agresję trzeba będzie zapłacić wysoką cenę.

Sytuacja na wschodzie była głównym tematem dwudniowego spotkania polityków w stolicy Łotwy. Szef NATO Jens Stoltenberg oświadczył po spotkaniu, że wszystkie kraje Sojuszu są zgodne w sprawie dalszych działań na wypadek agresji Rosji na Ukrainę.

– Musimy pozostać czujni i zapobiec dalszej eskalacji. Ministrowie jasno przypomnieli, że rosyjska agresja będzie miała wysoką cenę i pociągnie za sobą poważne konsekwencje polityczne i ekonomiczne dla Rosji – powiedział Stoltenberg na konferencji prasowej po zakończeniu dwudniowego spotkania szefów dyplomacji państw NATO.

Podczas porannej sesji ministrowie państw Sojuszu spotkali się z szefami dyplomacji Ukrainy i Gruzji, Dmytro Kułebą i Dawidem Zalkalianim. – Gruzja i Ukraina są wieloletnimi i bliskimi partnerami NATO. Uczestniczą w naszych misjach i operacjach i aspirują do członkostwa w Sojuszu – podkreślił sekretarz generalny.

Dodał, że NATO niezmiennie wspiera niepodległość i integralność terytorialną obu krajów i pomaga im poprzez wspólne ćwiczenia i treningi sił zbrojnych, pomoc materialną i wymianę informacji. Stoltenberg zaznaczył, że w obu krajach niezbędne są kolejne reformy wzmacniające praworządność i demokrację i umożliwiające lepszą walkę z korupcją. Te działania nie tylko wzmocnią obronę tych krajów, ale również przybliżają je do perspektywy członkostwa w Sojuszu – uzupełnił.

– Rosja chce odbudować swoją strefę wpływu, w której ma prawo kontrolować swoich sąsiadów, ale nie chcemy wracać do świata, w którym mocarstwa dyktują swoją wolę niepodległym państwom – powiedział Stoltenberg, odpowiadając na pytanie o reakcję Rosji na ewentualne przystąpienie Ukrainy do Sojuszu.

– Pochodzę z małego kraju graniczącego z Rosją (Stoltenberg był wcześniej premierem Norwegii) i jestem bardzo zadowolony z tego, że nasi sojusznicy z NATO nigdy nie uznawali, by Rosja miała jakiekolwiek prawa do ustanowienia swojej sfery wpływów na północy Europy i decydowania o losie krajów takich jak Norwegia. Z Ukrainą jest dokładnie tak samo. To niepodległy kraj z uznanymi przez społeczność międzynarodową granicami. (…) Te granice muszą być szanowane, co oczywiście obejmuje również Krym i Donbas, które są częściami Ukrainy – tłumaczył sekretarz generalny NATO.

Jakie jeszcze poruszono tematy?

Stoltenberg przypomniał, że Sojusz ma charakter obronny, nie stanowi dla nikogo zagrożenia i mogą przystąpić do niego niepodległe państwa za zgodą pozostałych krajów członkowskich. – Rosja nie ma tutaj prawa głosu i weta – podkreślił.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!