Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, wydał oświadczenie, w którym odniósł się do bieżącej sytuacji Ukrainy, ale także do jej przyszłości.
“Ofensywa jest ciężka, toczą się zacięte walki i oni (Ukraińcy – przyp. red.) potrzebują naszego szerokiego, dalszego wsparcia. To było przedmiotem moje rozmowy z prezydentem Bidenem, ale też będzie to główne przesłanie płynące ze szczytu” – powiedział Jens Stoltenberg tuż po zakończeniu spotkania z prezydentem USA, Joe Bidenem. W ten sposób ujawnił, co będzie głównym tematem szczytu ministrów obrony państwa NATO, który odbędzie się już jutro, 15 czerwca.
W dalszej części swojej wypowiedzi, Stoltenberg stwierdził, że omówiony zostanie długoterminowy program pomocy wojskowej dla Ukrainy, gdyż dowódcy NATO mają mieć świadomość sporych strat, jakie Ukraina poniosła i jakie poniesie w najbliższych dniach. Ma to być naturalną konsekwencją prowadzonych działań zaczepnych przeciwko stosunkowo dobrze przygotowanym liniom obronnym Rosjan.
“To dopiero jej początek (kontrofensywy – przyp. red.), nie wiemy, czy nastąpi przełom w wojnie, ale widzimy, że odbijają coraz więcej terytoriów. Im większy sukces odniesie Ukraina, tym ma większe możliwości przy stole negocjacyjnym” – dodał.
Przy okazji, Jens Stoltenberg dał jasny sygnał, że NATO jest gotowe przyjąć Ukrainę do swoich struktur. Z kontekstu jego wypowiedzi wynika, że więcej szczegółów poznamy w trakcie szczytu NATO w Wilnie, w dniach 11-12 lipca br.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!