Wiadomości

We Francji radykalni muzułmanie narzucają swoje prawa

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Radykalny islam w coraz większym stopniu przenika do francuskich przedsiębiorstw państwowych i prywatnych. Takie wyniki szczegółowych analiz przynosi książka Denisa Maillarda. Przykładem są paryskie zakłady komunikacji miejskiej RATP.

Coraz częściej zdarzają się sytuacje, w których mężczyźni – wyznawcy islamu, o radykalnych poglądach – nie chcą przejmować prowadzenia składu metra po ich poprzedniczce na miejscu motorniczego, bo to kobieta.

Dzieje się tak mimo podpisanego przez nich przy przyjmowaniu do pracy kontraktu, w którym jest wprowadzona w 2005 roku klauzula o tak zwanej „neutralności religijnej”. Wynika z niej, że takie formy zachowania podlegają sankcjom zawodowym, ale w praktyce uchodzą płazem.

Szczególnie widoczne jest to w kilku bazach autobusowych na przedmieściach, gdzie pracownicy zamykają się przed dyrekcją w swoich pomieszczeniach, odmawiają uściśnięcia dłoni koleżanki i zatrzymują autobusy, by odmówić modlitwę.

/IAR/Marek Brzeziński/Paryż/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!