Wiadomości

Mularczyk o stosowanej przez Niemcy “ewidentnej dyskryminacji polskich obywateli”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

„Nasz Dziennik” opisał historię mieszkańca Gdańska, Jerzego Grussa, który wraz z rodziną doznał wielu krzywd podczas wojny, jako wysiedleniec z Poznańskiego. W ubiegłym roku zwrócił się bezpośrednio do niemieckiego Federalnego Urzędu Kanclerskiego. Jego pismo, w którym wnioskował o odszkodowania za doznane krzywdy, trafiło do Ministerstwa Finansów Niemiec.

Ministerstwo przyznało, że doświadczenia Grussa „zaliczają się do szkód wojennych”, które po wojnie zostają „wyrównane pomiędzy poszczególnymi państwami zasadniczo tylko poprzez umowy reparacyjne”. Natomiast jak stwierdził urzędnik niemieckiego ministerstwa finansów, roszczenia „bezpośrednie” są „wykluczone”.

Ojciec pana Jerzego, Józef, powstaniec wielkopolski, policjant, był żołnierzem Armii Krajowej. Musiał cały czas się ukrywać. Uzyskał szkice pocisku V1, został aresztowany przez Niemców w 1944 r., i został uwięziony.

– To pokazuje ewidentną dyskryminację polskich obywateli. Niemcy np. do dzisiaj płacą Żydom świadczenia rentowne i inwalidzkie, odszkodowania wojenne. To pokazuje, że Niemcy stosują podwójne standardy. Jest to niezgodne z prawem międzynarodowym, ale i niezgodne z niemiecką konstytucją, która zakazuje dyskryminacji obywateli – powiedział w rozmowie z “Naszym Dziennikiem” poseł Arkadiusz Mularczyk.

Dodał on, że polskie sądy nie chcą przyjmować pozwów przeciwko państwu Niemieckiemu, powołując się na immunitet państwowy i twierdząc, że nie można w Polsce pozwać innego państwa.

– My uważamy, że to jest niezgodne z polską konstytucją, ponieważ państwo niemieckie nie stworzyło żadnych procedur ani możliwości odwołania się przed niemieckimi sądami. Taka droga jest również zamknięta przed polskimi sądami – mówił Mularczyk.

Mularczyk poinformował, że przygotowywany jest wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów dotyczących immunitetu państwowego.

– Chcemy doprowadzić do sytuacji, jaka jest obecnie we Włoszech i w Grecji, gdzie przed sądami tych krajów można pozywać państwo niemieckie – zadeklarował.
/Nasz Dziennik, Rzeczpospolita/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!