Wiadomości

Morawiecki: „Putin kłamał wielokrotnie, zawsze w pełni świadomie”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Prezydent Rosji Władimir Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie. Zwykle dzieje się to w sytuacji, gdy władza w Moskwie czuje międzynarodową presję związaną ze swoimi działaniami. I to presję nie na historycznej, a na jak najbardziej współczesnej scenie geopolitycznej – pisze w oświadczeniu premier Mateusz Morawiecki.

Jak zaznacza szef polskiego rządu, słowa prezydenta Federacji Rosyjskiej traktuje jako „próbę ukrycia tych problemów”. Putin „doskonale zdaje sobie sprawę, że jego zarzuty nie mają nic wspólnego z rzeczywistością” – ocenia Morawiecki i w swoim oświadczeniu wyjaśnia, na czym polegają kłamstwa historyczne i zarzuty wobec Polski, które zostały wypowiedziane w ostatnich dniach.

W ubiegłym tygodniu prezydent Rosji skrytykował wrześniową rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Władimir Putin wyraził m.in. ocenę, że przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 r. Przekonywał m.in., że we wrześniu 1939 r. Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście „niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał”.

Mateusz Morawiecki w opublikowanym na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oświadczeniu zauważył, że w ostatnich tygodniach Rosja poniosła kilka istotnych porażek. Wskazał, że „niepowodzeniem zakończyła się próba całkowitego podporządkowania sobie Białorusi, Unia Europejska po raz kolejny przedłużyła sankcje nałożone za bezprawną aneksję Krymu”.

„Rozmowy w tzw. formacie normandzkim nie tylko nie przyniosły zniesienia tych sankcji, lecz w tym samym czasie doszło do kolejnych obostrzeń – tym razem amerykańskich – które znacznie utrudniają realizację projektu Nord Stream 2” – napisał.

Dodał, że rosyjscy sportowcy zostali właśnie zawieszeni na cztery lata za stosowanie dopingu.

„Słowa Prezydenta Putina traktuję jako próbę ukrycia tych problemów. Rosyjski przywódca doskonale zdaje sobie sprawę, że jego zarzuty nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – i że w Polsce nie ma pomników Hitlera ani Stalina. Takie pomniki były na naszej ziemi wyłącznie wtedy, gdy stawiali je agresorzy i zbrodniarze – III Rzesza hitlerowska i Rosja sowiecka” – oświadczył premier.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!