Polska Wiadomości

Młodzieżówka partii Razem domaga się refundowanej antykoncepcji dla lesbijek…

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak informuje portal nczas.com młodzieżówka skrajnie lewicowej partii Razem postanowiła „uczcić” Walentynki grafiką z lesbijkami. Co więcej, była to ilustracja wpisu dotyczącego antykoncepcji. Internauci nie mogli się powstrzymać od kpin.

„Według najnowszych raportów tylko co trzecia Polka ma dostęp do regularnej antykoncepcji. Nie pomaga w tym stanowisko NFZ – refunduje zaledwie dwa rodzaje tabletek, w ilości zaledwie 350 tysięcy opakowań rocznie. Plastrów antykoncepcyjnych i wkładek fundusz nie dofinansowuje” – grzmieli młodzi lewacy z Razem.

„W Walentynki życzymy Wam bezpiecznej miłości, żeby Wasza antykoncepcja była refundowana, Wasze dzieci edukowane w kwestiach seksualności, a Wy spokojni o Wasze zdrowie” – dodali.

Lewacy nie od dziś domagają się darmowej, czyli finansowanej przez podatników, antykoncepcji. We Francji zafundowali takie środki nawet dziewczynkom poniżej 15. roku życia. Z kolei niemieccy Zieloni w czerwcu 2018 roku postulowali „wsparcie dla najuboższych” w postaci darmowych prezerwatyw.

Tym tropem idzie partia Razem. Internauci nie omieszkali jednak wytknąć lewackiej młodzieżówce popełnionych przez nią absurdów.

„jasne, nie ma to jak wesprzeć firmy farmaceutyczne z naszych podatków w kwestiach zupełnie niezwiązanych z leczeniem. Płaćcie sobie za przyjemności sami” – czytamy w komentarzach.

„Jeśli ktoś nie jest na tyle dojrzały żeby zarobić na paczkę „gumek” czy pigułki (albo zmusić do tego partnera/partnerkę), to nie jest dojrzały do współżycia. Tyle!” – skwitował jeden z użytkowników.

„Czy antykoncepcja też będzie dostępna dla homoseksualnych? Jeśli tak – to dlaczego? Jeśli nie – to jesteście homofobami bo dyskryminujecie ” – czytamy.

„Niezależnie czy panie z obrazka użyją plastrów antykoncepcyjnych, czy nie – efekt będzie ten sam. #redpill” – pisali internauci.

„A to nie jest tak że ludzie sami się decydują na uprawianie seksu? Czy w takim razie nie powinni sami się zabezpieczać?” – zastanawiali się twitterowicze.

„Podpowiem 2 kobiety nie potrzebują tabletek, wkładek i plastrów, gdyż w ciążę nie zajdą.
Jeśli kobieta i mężczyzna chcą się zabezpieczyć, mogą to zrobić. Środki są dostępne. Jeśli chcę jeść i pić płacę za to. Jeśli chcę się zabezpieczy płacę za to.Inaczej to postawa roszczeniowa” – czytamy.

„Kto Wam te posty pisze? Mowa o tabletkach antykoncepcyjnych, a grafika z dwiema dziewczynami do tego? Chyba że czegoś mi nauczyciel w szkole nie powiedział, a ja nie mając o tym zielonego pojęcia nie drążyłem tematu. Pomóżcie ludzie bo żem zacofany albo już oświecony” – kpił internauta.

Kto im to wytłumaczy?

Źródło: nczas.com

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!