Wiadomości

Misiłę chcą wyrzucić z Nowoczesnej

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Działacz Nowoczesnej Tomasz Szybowski złożył wniosek o wykluczenie posła Piotra Misiły z partii. Do dokumentu dotarło Radio Szczecin. Zapytaliśmy parlamentarzystę, co on na to. – Proszę zwolnić mnie od polemiki z panem Szybowskim – powiedział nam Misiło. Przy okazji ujawnił jednak, jak wyglądają kulisy bezwzględnej walki w szeregach jego ugrupowania.

Wniosek Szybowski wysłał do sądu koleżeńskiego na początku grudnia. Jak tłumaczył w rozmowie z Radiem Szczecin, Misiło – według niego – działa na szkodę ugrupowania.

– Postępowanie Piotra Misiły nie jest fair wobec mnie i wobec innych członków, w związku z czym taki wniosek złożyłem – mówił działacz Nowoczesnej.

– Niestety, chyba nie do końca pogodził się z porażką w wyborach na przewodniczącego regionu i te chwyty, które stosuje, nie są chwytami dobrymi. Moim zdaniem, powinien pogodzić się z faktem, że Stanisław Lubczyk jest przewodniczącym regionu, że powstały nowe władze i powinien zacząć współpracować, a nie tworzyć dualizm w partii, mówił zresztą, że ten dualizm istnieje – argumentował.

W rozmowie z portalem Niezalezna.pl poseł Misioło odpiera zarzuty.

– Proszę zwolnić mnie od polemiki z panem Szybowskim. Fakty są takie, że we wrześniu 2017 roku, podczas wyborów w swoim kole na przewodniczącego koła, dokonał on wyborczego oszustwa, dzięki któremu wygrał. Po interwencji kilku członków tego koła i po zapoznaniu się z dokumentacją z tych wyborów, nakazałem ich powtórzenie, w powtórzonych wyborach, już prawidłowo przeprowadzonych, przegrał – stwierdził polityk.

Jak dodał, w sądzie koleżeńskim znalazł się wniosek komisji rewizyjnej woj. zachodniopomorskiego o wykluczenie Szybowskiego z partii.

– Poinformowałem o tym zdarzeniu zarówno przewodniczącą partii Katarzynę Lubnauer, jak i sekretarza generalnego Adama Szłapkę. Postępowanie pana Szybowskiego jest dla mnie nie do zaakceptowania i jest działaniem na szkodę Nowoczesnej, którego jako poseł na Sejm RP tolerować nie mogę i nie będę – powiedział nam poseł Piotr Misiło.

/niezalezna.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!