Po kilku godzinach próby sił między szefem włoskiego MSW Matteo Salvinim a włoską organizacją pozarządową, z pokładu jej żaglowca Alex, zacumowanego na Lampedusie, w nocy z soboty na niedzielę wszyscy migranci, w liczbie ponad 40, zeszli na ląd.
Wcześniej wicepremier Salvini nie wyrażał zgody na zejście migrantów z pokładu jednostki włoskiej organizacji pozarządowej Mediterranea Saving Humans, która wpłynęła do portu na wyspie mimo zakazu władz i groźby interwencji ze strony sił porządkowych.
Salvini tłumacząc wydany zakaz stwierdził, że organizacja ta „lekceważy włoskie prawo i pomaga przemytnikom migrantów”.
Όλοι οι πρόσφυγες ακόμα στο ιστιοπλοϊκό μας. #alex opentheports pic.twitter.com/uiLBVpemFr
— Iason Apostolopoulos (@Iasonas_Apost) July 6, 2019
Załoga żaglowca, którego nie chciano wpuścić na Lampedusę, zignorowała ten zakaz i w sobotę po południu wzięła kurs na jej brzeg, tłumacząc to fatalną sytuacją higieniczno-sanitarną na pokładzie oraz brakiem wody. Migrantom nie pozwolono jednak zejść na ląd. Organizacja uznała to za „więzienie ludzi”.
W ciągu kilku godzin postoju z pokładu zabrano do szpitala z powodu odwodnienia czworo migrantów: dwie kobiety i dwóch nieletnich. Przed północą także pozostali migranci opuścili pokład, sprowadzeni przez włoskich funkcjonariuszy. To rezultat decyzji Gwardii Finansowej o konfiskacie jednostki.
Πριν από λίγες ώρες η Ιταλία δέχθηκε να αποβιβάσουμε τους διασωθέντες πρόσφυγες κ όπως το περιμέναμε η αστυνομία κατάσχετει το ιστιοπλοϊκο κι επιβάλλει πρόστιμο στον καπετάνιο 16.660 ευρώ για παράνομη είσοδο στα ιταλικά ύδατα και στο λιμάνι της #λαμπεντουζας #ALEX #Mediterranea pic.twitter.com/idFZE5aQVM
— Iason Apostolopoulos (@Iasonas_Apost) July 7, 2019
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Włoch, cytowane przez Ansę, ogłosiło, że załoga Alexa została objęta śledztwem w sprawie pomocy w nielegalnej imigracji.
To kolejny w ostatnich dniach kryzys wokół statku organizacji pozarządowej ratującej migrantów na Morzu Śródziemnym. Przed tygodniem blokadę Lampedusy sforsował statek niemieckiej organizacji Sea Watch 3 i wpłynął wbrew zakazowi do portu, co załoga tłumaczyła kryzysową sytuacją na pokładzie. Kapitan statku, Niemka Carola Rackete została aresztowana, ale po kilku dniach zwolniona.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!